Spada oprocentowanie lokat

Z tego też powodu nie jest opłacalne przetrzymywanie nadwyżek finansowych na rachunku bieżącym. Niestety, badania przeprowadzone przez MillwardBrown SMG/KRC dla Deutsche Bank PBC, pokazały, że czyni tak zdecydowana większość oszczędzających Polaków.

– Oprocentowanie ROR-ów jest dzisiaj więcej niż symboliczne. Nadwyżki warto więc wpłacać np. na konto oszczędnościowe lub lokaty, na których zarobimy realnie kilka procent w skali roku – mówi Maciej Bednarek, ekspert porównywarki finansowej Comperia.pl.

Czym kierować się przy wyborze konkretnej oferty?

Badania pokazują, że lubimy lokować nasze pieniądze w produkty krótkoterminowe. Dlatego najpopularniejsze są lokaty 3-miesięczne. W obecnej sytuacji eksperci doradzają jednak lokaty długoterminowe.

– W drugiej połowie 2008 roku banki biły się o nasze oszczędności, oferując często powyżej 8 proc. odsetek w skali roku. Z początkiem 2009 roku, w ślad za spadającymi stopami procentowymi, banki oferują coraz mniej. Dlatego warto się pospieszyć i wybrać długoterminową lokatę o stałym oprocentowaniu. Dzięki temu, niezależnie od zmian na rynku, nasze oszczędności będą cały czas dobrze zarabiać – podkreśla Maciej Bednarek.

Z takimi depozytami wiąże się jednak konieczność zamrożenia pieniędzy na dłuższy czas, na co nie każdy może sobie pozwolić. Ale tutaj pojawiła się nowość – depozyty łączące kilka lokat o różnych okresach.

Bieżący rok na rynku lokat prawdopodobnie będzie stał pod znakiem nowości.

Taką nowością sa np. polisy lokacyjne, a więc lokaty „ubrane” w formę ubezpieczenia na życie. Kilka instytucji zaoferowało także lokaty płacąc odsetki z góry, inne natomiast połączyły w jednym produkcie kilka okresów oszczędzania. Można się spodziewać, że np. w zamian za wyższe odsetki, instytucje finansowe zaproponują nam inne produkty, jak konto, kartę kredytową czy kredyt gotówkowy – prognozuje Maciej Bednarek.