Sprawa dotyczy kamienicy stojącej we wschodniej pierzei rynku pod numerem 18. Przed II wojną światową była ona prywatną własnością. Kilkanaście lat po wojnie jej właściciele wyjechali jednak do Niemiec.
W związku z tym od lat 60-tych (zgodnie z ówczesnym prawem) nieruchomością zarządzała gmina Strzelce Opolskie.
Samorząd utworzył na piętrze mieszkania komunalne, a na parterze wydzielił miejsce na sklep. Niedawno do ratusza wpłynęło żądanie rodziny B. z Niemiec, by gmina zwróciła kamienicę jej spadkobiercom.
Okazało się, że osoba roszcząca sobie prawo do budynku przeprowadziła już w sądzie postępowanie spadkowe i dowiodła, że jest jego prawowitym właścicielem obiektu.
Gmina kamienicy jednak nie zamierza zwracać.
Maria Feliniak, wiceburmistrz Strzelec Opolskich tłumaczy, że samorząd opiekował się obiektem przez ponad 50 lat przeprowadzając remonty i ponosząc koszty.
- Uważamy, że w związku z tym doszło do zasiedzenia obiektu w dobrej wierze - mówi Maria Feliniak, wiceburmistrz Strzelec Opolskich. - Zwróciliśmy się już do sądu z wnioskiem o rozpatrzenie tej sprawy.
Co będzie dalej z kamienicą przy Rynku 18 w Strzelcach Opolskich? Możliwe są dwa scenariusze.
Albo gmina dowiedzie w sądzie, że zasiedziała kamienicę, albo sprawę przegra i będzie musiała oddać obiekt. Ten drugi scenariusz będzie oznaczał, że lokatorzy będą musieli się wynieść z komunalnych mieszkań. Samorząd liczy, że do tego nie dojdzie.
Tym bardziej, że w rzeczonej kamienicy mieszka około 20 osób, a na parterze działa sklep.
- W tej sprawie zwróciliśmy się ponadto z zapytaniem do niemieckiego konsulatu, czy rodzina, która opuściła te tereny, otrzymała zadośćuczynienie za mienie pozostawione w Polsce - dodaje Feliniak.
Z kancelarią prawną, która reprezentuje spadkobierców z Niemiec nie udało nam się skontaktować.
W Strzelcach Opolskich jest więcej kamienic, którymi zarządza gmina w związku z wyjazdem z terytorium Polski prawowitych właścicieli jeszcze w ubiegłym stuleciu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?