Spalenie makiety kościoła podczas Dni Twierdzy Nysa obraziło uczucia religijne szefa 'Nowin Nyskich'

fot. Krzysztof Świderski
Jak widać, płomienie strawiły jedynie słomiany dach "kościoła". Nawet ksiądz proboszcz jest zdziwiony oburzeniem lokalnej prasy.
Jak widać, płomienie strawiły jedynie słomiany dach "kościoła". Nawet ksiądz proboszcz jest zdziwiony oburzeniem lokalnej prasy. fot. Krzysztof Świderski
Chodzi o incydent, do jakiego doszło w sobotę (1 sierpnia) podczas historycznego widowiska przedstawiającego zdobycie twierdzy Nysa przez wojska Napoleona.

Podpalili krzyż! Skandal podczas Dni Twierdzy - oznajmił na pierwszej stronie wczorajszy tygodnik "Nowiny Nyskie".

Chodzi o incydent, do jakiego doszło w sobotę (1 sierpnia) podczas historycznego widowiska przedstawiającego zdobycie twierdzy Nysa przez wojska Napoleona. Na dawnym poligonie pod Nysą zbudowano ziemny szaniec, w środku którego stanęła drewniana budowla symbolizująca miasto i jego świątynie. Na jej szczycie umieszczono brzozowy krzyż.

- Krzyż jest cały. Nawet nie został zabrudzony - zapewnia wiceburmistrz Nysy Aleksander Juszczyk.
Scenariusz widowiska przewidywał, że dwie inne budowle na przedpolach szańca spłoną podczas ataku. Miała to zrobić firma pirotechniczna. Już w czasie szturmu jeden z żołnierzy Regimentu Gdańskiego zaprószył jednak w "kościele" ogień. Wybuchły gwałtowne płomienie, ale spaliły tylko słomiany dach budynku, bowiem ściany zostały wcześniej prewencyjne oblane przez strażaków wodą.

- Nie mieliśmy zamiaru spalenia tego budynku - zapewnia wiceburmistrz Juszczyk. - Zresztą nawet gdyby to było w scenariuszu, przecież w filmach czy przedstawieniach historycznych takie sceny się zdarzają. Taka jest przecież prawda historyczna, że w czasie wojen niszczono także świątynie.

Janusz Sanocki, dyrektor wydawnictwa Nowiny Nyskie i polityk, który przegrał ostatnie wybory na burmistrza, w rozmowie telefonicznej potwierdził, że jego uczucia religijne zostały obrażone. Zapytany o to, czy był na przedstawieniu, przerwał rozmowę i odmówił autoryzacji wypowiedzi. Pytania nto Sanocki uznał za bezczelne.

- Do urzędu nie zgłosił się na razie nikt, kto by się skarżył na obrazę uczuć religijnych w czasie sobotniej inscenizacji - mówi wiceburmistrz Juszczyk.

Zarzutami "Nowin" jest zdziwiony ks. Mikołaj Mróz, proboszcz nyskiej parafii św. Jakuba.
- Intencją autorów było pokazanie barbarzyństwa wojny, a nie zbezczeszczenie krzyża. To jest najważniejsze - podkreśla ks. Mróz.
- W dziejach miasta takie zdarzenia miały jednak miejsce. Na przykład wojska Napoleona zamieniły kościół Wniebowzięcia w stajnię!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska