Sparing MKS Kluczbork - Ruch Zdzieszowice 1-3

fot. Mariusz Matkowski
Leszek Juszczak (z prawej) zdobył trzecią bramkę dla gości. w tej akcjipróbuje go powstrzymać stoper MKS-u Paweł Gierak
Leszek Juszczak (z prawej) zdobył trzecią bramkę dla gości. w tej akcjipróbuje go powstrzymać stoper MKS-u Paweł Gierak fot. Mariusz Matkowski
Zespół z III ligi odniósł był znacznie lepszy i odniósł zasłużone zwycięstwo w meczu z beniaminkiem I ligi.

Po zawodnikach z Kluczborak widać było, że w ostatnich dniach mocno dostali "w kość" na treningach. Byli bowiem zdecydowanie wolniejsi i mniej agresywni od mądrze i bardzo dobrze grających gości, dla których był to pierwszy sparing w okresie przygotowawczym.
- Żeby potem liczyć na dobre wyniki w lidze, trzeba mocno potrenować w okresie przygotowawczym- tłumaczył szkoleniowiec MKS-u Grzegorz Kowalski. - Teraz obciążenia treningowe będą coraz mniejsze. Ruch wygrał jak najbardziej zasłużenie. Jego piłkarze cieszyli się grą, podczas gdy moi podopieczni wyraźnie męczyli się nią męczyli.

- Trudno nie być zadowolonym po takim spotkaniu - dodawał trener Ruchu Ryszard Remień. - Nasza gra wyglądała bardzo dobrze. Teraz chodzi o to, żeby zawodnicy nie popadali w samozachwyt po tym spotkaniu. Jestem z zespołem dopiero od tygodnia, ale widzę, że ci chłopcy mają naprawdę charakter do piłki. Wierzę więc, że nie będzie mowy o wspomnianym samozachwycie.
W MKS-ie nie zagrali zawodnicy narzekający na drobne urazy: Tomasz Jagieniak, Tomasz Kazimierowicz, Rafał Niziołek i Paweł Odrzywolski, których trener Kowalski oszczędzał.

W Ruchu oprócz kilku utalentowanych juniorów wystapiło też dwóch zawodników z zespołu Młodej Ekstraklasy Piasta Gliwice: Krzysztof Drobionka i Wojciech Sienkiewicz. Niczym jednak nie zachwycili i nie zostaną w zdzieszowickim zespole.
Kolejny sparing MKS zagra w sobotę u siebie z III-ligową Leśnicą (początek godz. 11.00). Ruch zaś w spotkaniu kontrolnym zmierzy się z ligowym rywalem - Orłem Psary na wyjeździe.

MKS Kluczbork - Ruch Zdzieszowice 1-3 (0-2)

0-1 Rogowski - 8., 0-2 Buchała - 42., 0-3 Juszczak - 72., 1-3 Tuszyński - 89.
MKS: Stodoła (67. Świtała) - Orłowicz (46. Cieślak), Nowacki, Gierak, Adamczyk (46. Stawowy) - Szczepaniak (46. Tuszyński), Zieliński (46. Glanowski), Surowiak (66. Nitkiewicz), Nitkiewicz (46. Jasiński) - Sobota (66. Szczepaniak), Sobotta (46. Król). Trener Grzegorz Kowalski.
Ruch: Feć (74. Pasdzior) - Bella (46. Drobionka), Zmuda (46. Polak), Drąg (46. Dyczek), R.Jakubczak (46. J.Kapłon) - Rogowski (46. Sienkiewicz, 69. Kieszkowski), M.Kapłon (46. Sobota), Ł.Damrat (46. K.Jakubczak), Kiliński (46. Rychlewicz) - Buchała (46. Juszczak), T.Damrat (46. Scisło). Trener Ryszard Remień.
Sędziował Jacek Tokarski (Kluczbork). Widzów 500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska