Sparing: porażka MKS-u Kluczbork z Górnikiem Zabrze

Sebastian Stemplewski
Jakub Dziółka, stoper testowany przez MKS ma na koncie grę w Polonii Bytom.
Jakub Dziółka, stoper testowany przez MKS ma na koncie grę w Polonii Bytom. Sebastian Stemplewski
Nasz I-ligowiec, który przetestował dwunastu nowych piłkarzy przegrał w Zabrzu 0-3.

Protokół

Protokół

Górnik Zabrze - MKS Kluczbork 3-0 (0-0)
1-0 Gancarczyk - 60., 2-0 Magiera - 72., 3-0 Cybulski - 86.
Górnik: Skorupski - Gancarczyk, Memic, Pazdan, Marciniak - Trznadel, Danch, Sunday, Szczot - Jarka, Pitry. Grali ponadto: Otwinowski, Szymura, Cybulski, Bonin, Strąk, Przybylski, Magiera, Udoudo. Trener Ryszard komornicki.
MKS: Stodoła - Orłowicz, Dziółka, Odrzywolski, Nitkiewicz - Niziołek, Kazimierowicz, Galdino, Glanowski, Tuszyński - Sobota. Grali ponadto: Ostrowski - Janus, Sudoł, Ukonu, Smarduch, Sieniawski, Wodniok, Gliński - Koziołek, Nwachukwu. Trener Grzegorz Kowalski.

Porażka jest faktem, ale trzeba wziąć pod uwagę, że w drugiej połowie (do przerwy był bezbramkowy remis) w zespole z Kluczborka występowali tylko testowani zawodnicy z niższych lig.
- Ci chłopcy w takim zestawieniu grali ze sobą po raz pierwszy i trudno się dziwić, że z personalnie silnym Górnikiem stracili trzy gole - mówił trener MKS-u Grzegorz Kowalski. - wynik nie był najważniejszy. Chciałem popatrzeć na poszczególnych zawodników. Byli u nas przez trzy dni na treningach, zagrali w sparingu. Teraz czas na nasze przemyślenia w sztabie trenerskim. Materiału do analizy mamy już sporo.

W naszej ekipie najlepsze wrażenie po sobie zostawił 29-letni stoper Jakub Dziółka z IV-ligowej Victorii Jaworzno. Ten niezwykle wysoki zawodnik (202 cm) przez dwa sezony grał w Polonii Bytom w ekstraklasie i zaliczył w jej barwach 32 mecze.
- Nie ma co ukrywać, że szukamy stopera, bo do dyspozycji mamy tylko Pawła Odrzywolskiego i Tomka Jagieniaka - tłumaczył trener Kowalski. - Jesienią obaj spisywali się dobrze, ale w przypadku kontuzji czy kartek musimy mieć jeszcze kogoś. Dziółka to doświadczony i ograny zawodnik, który w każdym zespole I ligi byłby silny punktem.

Godny odnotowania jest fakt, że trzecią bramkę dla Górnika zdobył testowany w nim obrońca - Artur Cybulski, który przez ostatni rok reprezentował barwy naszego III-ligowca - Rajfela Krasiejów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska