Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Kluczborku już po remoncie. Niepełnosprawni uczniowie będą mieli pełen komfort

Uroczyste otwarcie SOSW po remoncie odbyło się w piątek (12 maja).

- To dla całej naszej społeczności dzień długo wyczekiwany, szczególny i bardzo wyjątkowy – mówiła Ewa Poręba, dyrektor placówki. – Doczekaliśmy się zmodernizowanej i bardzo nowoczesnej bazy sportowej, rekreacyjnej i edukacyjnej. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i dumni.

- Kto tutaj nie był przez dłuższy czas, to teraz mógłby się zdziwić – podsumował starosta Mirosław Birecki.

Prace objęły budynek główny, ale także teren wokół niego. Ich zakres był bardzo szeroki.

W obiekcie zamontowano windę, wyremontowano salę gimnastyczną, klasy, korytarze, wykonano nowe instalacje, na zewnątrz powstały nowe bezpieczne dojścia do budynków oraz plac zabaw z minimiasteczkiem ruchu drogowego.

W miasteczku uczniowie będą mogli ćwiczyć umiejętność poruszania się po drogach z wykorzystaniem m.in. rowerów dostosowanych do rodzaju niepełnosprawności, a także przygotowywać się do egzaminów na kartę rowerową.

- Wieloletni przyjaciel ośrodka, Jacek Pierzyński, sprezentował nam dziś w tym celu dwa rowery do ćwiczeń – informowała Alina Oczowińska.

Dodatkową zaletą miasteczka jest to, że zamontowane są w nim na stałe plansze do gier (np. warcaby, klasy i twister).

Placówka zyskała także boisko wielofunkcyjne. I boisko, i sala gimnastyczna na pewno będą oblegane, bo uczniowie SOSW to mistrzowie województwa w wielu dyscyplinach sportowych.

Warto zaznaczyć, że boisko to jest jednym z największych, biorąc pod uwagę te ze sztuczną nawierzchnią - w powiecie kluczborskim.

- To, co się tutaj stało, to jest coś wyjątkowego przede wszystkim dla naszych dzieci, które są niepełnosprawne – mówiła Dorota Grochula, mama Martyny, przewodnicząca rady rodziców. – Te piękne, równe chodniki, dzięki którym będą mogły się bezpiecznie i wygodnie poruszać. Cudowne boisko, które jest dostosowane do potrzeb naszych pociech. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni.

Łączny koszt prac remontowych wyniósł ok. 5 mln zł, z czego 3,8 mln pochodzi z rządowego programu Polski Ład, a 1,2 mln to środki własne z budżetu powiatu kluczborskiego.

- Bardzo się cieszę, że udało nam się te pieniądze pozyskać. Myślę, że gdybyśmy mieli 10 milionów, to też byśmy je wydali, bo jest tutaj co robić – mówił Mirosław Birecki.

W przecięciu wstęgi wzięli udział: wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa, Barbara Zwierzewicz – dyrektor generalna Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, starosta Mirosław Birecki, dyrektor Ewa Poręba oraz w imieniu uczniów Daniel z klasy ósmej.

- Bardzo mi zależało, żeby tutaj być – mówił wiceminister Marcin Ociepa. - Dużo czasu poświęcam w MON na zajmowanie się systemami uzbrojenia, inwestycjami w nowe technologie. Mam taką potrzebę, aby wszędzie, gdzie mogę, przypominać, że miarą postępu ludzkości nie jest tylko to, że polecieliśmy na Księżyc, że potrafimy dokonywać wspaniałych odkryć naukowych, że potrafimy być coraz silniejsi, mądrzejsi i piękniejsi. Miarą człowieczeństwa, tym, co nas odróżnia, szczególnie cywilizację chrześcijańską jest to, jak podchodzimy do ludzi słabszych od nas, którzy, gdyby obowiązywało prawo dżungli, to nie daliby sobie rady.