Pan Robert właśnie miał iść do pracy na budowie. Zamykał drzwi pokoju w hotelu robotniczym, gdy poczuł się źle. Trzykrotnie próbował trafić kluczem do dziurki, w końcu udało się, ale po chwili leżał już na korytarzu sparaliżowany. Nie mógł mówić, bełkotał.
Na szczęście pomoc nadeszła błyskawicznie i wkrótce już zajmowali się nim lekarze Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Jadwigi w Opolu.
- Pacjent trafił do nas w stanie ciężkim, z głębokim niedowładem prawej ręki i nogi oraz zaburzeniami mowy. Nie mówił, nie rozumiał. Badanie wykazało, że największa tętnica mózgu była zatkana - mówi neurolog Sławomir Romanowicz, ordynator oddziału udarowego.
Chorego poddano zabiegowi trombektomii, czyli mechanicznego usunięcia skrzepu. WSS w Opolu jest jedynym szpitalem na Opolszczyźnie, który ratuje w ten sposób życie i zdrowie pacjentów z ostrym udarem niedokrwiennym.
- Ta metoda jest tak skuteczna, że w wielu przypadkach efekt leczenia jest widoczny niemal natychmiast po zabiegu. To właśnie zaobserwowaliśmy u tego pacjenta. Objawy udaru ustąpiły całkowicie, a chory bardzo szybko odzyskał sprawność ruchową i intelektualną - mówi dr hab. Beata Łabuz-Roszak, konsultant wojewódzki w dziedzinie neurologii.
- Już wieczorem po zabiegu czułem się jak młody bóg - śmieje się pan Robert. - Chciałbym jak najszybciej wrócić do pracy.
Gdyby nie trombektomia nie mógłby się ruszać i mówić. Leżałby, skazany na opiekę innych.
Opolski szpital jest jednym z 17 ośrodków w kraju uczestniczących w programie pilotażowym trombektomii mechanicznej.
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?