Spółdzielnie i TBS-y dostały zadyszki

Mirela Mazurkiewicz
Spółdzielnia ZWM buduje blok przy ulicy Jankowskiego. Nie wiadomo, czy zdecyduje się na kolejne.
Spółdzielnia ZWM buduje blok przy ulicy Jankowskiego. Nie wiadomo, czy zdecyduje się na kolejne. fot. Sławomir Mielnik
Dawna spółdzielnia ZWM w Opolu buduje mieszkania. Jest ewenementem.

Spółdzielnia buduje blok przy ulicy Jankowskiego. Powstanie w nim 7 mieszkań trzypokojowych i 9 z dwoma pokojami. Zgodnie z harmonogramem budynek ma być gotowy w pierwszym kwartale 2009 roku. Dwa mieszkania jeszcze nie zostały sprzedane.

- Wkrótce i one znajdą nabywców - przekonuje Teresa Fedczuk, kierowniczka działu organizacyjno-członkowskiego spółdzielni. - Ludzie się o nie pytają, podobnie jak i o to, czy będziemy budować kolejne.

Ale na to pytanie w spółdzielni nikt nie potrafi odpowiedzieć.
- W ubiegłym roku zmieniły się przepisy - tłumaczy Fedczuk. - Mieszkania wybudowane przez spółdzielnię traktowane są jako odrębna własność i po wybudowaniu mogą nimi zarządzać wspólnoty, a nie spółdzielnia. Trudno powiedzieć, jaką decyzję podejmie w takiej sytuacji walne zgromadzenie spółdzielni. Pewne jest to, że jako inwestor zdobyliśmy zaufanie klientów, bo ciągle budujemy, i to bez problemów.
ZWM jest jedyną spółdzielnią, która buduje w województwie. Podobnie jest z Towarzystwem Budownictwa Społecznego. TBS w Opolu również inwestuje, a nie tylko zarządza mieszkaniami.

Co ważne, nie problemów z chętnymi na nie. Po ogłoszeniu naboru w kilka dni wszystkie mieszkania znajdują chętnych i trzeba tworzyć listę rezerwową, która dziś liczy kilkaset osób.

Obecnie opolski TBS buduje przy ulicy Koszalińskiej i już szykuje kolejną inwestycję.
- Wkrótce rozpoczniemy budowę bloku przy ul. Hallera - zapowiada prezes TBS Jihad Rezek. - Oceniam, że na te mieszkania chętnych będzie znacznie więcej niż lokali. Powiem więcej, jeśli tylko miasto przekaże towarzystwu kolejne tereny, opolski TBS będzie budował nowe mieszkania. Chętnych ciągle przybywa.

Zupełnie w innych nastrojach są prezesi TBS poza stolicą województwa.

- Kredyt na budownictwo, który mogą wziąć towarzystwa, stał się mniej atrakcyjny, ponadto TBS może go otrzymać na sfinansowanie tylko 70 procent kosztów inwestycji - przypomina Władysław Chmielewski, prezes TBS w Głubczycach. - Pozostałe 30 proc. powinno pochodzić z własnych funduszy przekazanych przez gminy. Tymczasem samorządy pieniędzy najczęściej nie mają.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska