Targi nto - nowe

„Społeczność to współtwórcy Dying Light 2” – Techland o współpracy z Tencent i innymi twórcami gier, nowych atrakcjach oraz planach (Wywiad)

Anita Persona
Przedstawiciel studia Techland wyjawił nam kilka tajemnic, oto one.
Przedstawiciel studia Techland wyjawił nam kilka tajemnic, oto one. Techland
W udzielonym nam wywiadzie przedstawiciel studia Techland wyjawił, jak twórcy traktują opinie graczy, co szykują w Dying Light 2 oraz opowiedzieli o współpracy ze światowymi deweloperami gier i nie tylko. Możemy więc zaspokoić waszą ciekawość w kilku względach.

Spis treści

Techland to mocny przedstawicie polskiej branży gier

Co tu dużo mówić, polska branża gier ma się dobrze i z każdym rokiem prezentuje się lepiej. Rodzimi twórcy zdobywają światowy rozgłos, a ich produkcje powszechne uznanie. Tego typu deweloperów w naszym kraju jest już całkiem pokaźne grono, a jednym z nich zdecydowanie jest studio Techland.

Techland zasłynął jako twórca gier w gatunku survival horror, związanych z zombie i znakomicie sobie na tym polu radzi. Wystarczy wspomnieć o pierwszej grze, która przyniosła im sławę, czyli Dead Island, mogącej pochwalić się jednym z najlepszych zwiastunów z polskich gier. Następnie pojawił się Dying Light, a obecnie dużą popularnością cieszy się druga część serii, czyli znakomity Dying Light 2.

Plany na przyszłość i zmiany w Techland – wywiad

Biorąc pod uwagę wciąż niesłabnącą popularność Dying Light 2 Staty Human, wykupienie dewelopera przez Tencent i coraz ciekawsze współprace z twórcami innych gier, można powiedzieć, że wokół Techland sporo się dzieje. Pojawi się tym samym wiele pytań choćby o to, jak powstają tytuły studia i skąd twórcy czerpią do nich inspiracje. Ciekawe jest również, co stanowi dla deweloperów trudność, co znaczy dla nich przejęcie przez chińskiego giganta i przede wszystkim, jakie są plany na przyszłość, w tym związane ściśle z Dying Light 2. Na te i inne pytanie odpowiedział naszemu serwisowi Dying Light Franchise Director – Tymon Smektała.

Jakie są największe wyzwania podczas produkcji gier, zwłaszcza w gatunku survival horror?

Trudno wskazać największe wyzwania, bo produkcja gier, szczególnie w segmencie AAA – czyli tych największych tytułów z największym budżetem – to jest jedno, wielkie, niekończące się wyzwanie, które nawet doświadczonym developerom spędza sen z powiek praktycznie przez cały czas produkcji, jak również po premierze. Dlatego być może największym wyzwaniem jest właśnie umiejętność znalezienia priorytetów w tej kaskadzie wyzwań, z którymi się mierzymy każdego dnia.
Jeśli chodzi o gry survival horror, kluczem jest takie skonstruowanie rozgrywki, aby pogodzić swobodę, jaką mają gracze, z koniecznością trzymania tempa i reżyserii, które najczęściej jest niezbędna do zbudowania grozy.

Skąd czerpiecie inspiracje do tworzenia gier?

Zewsząd i tu nie ma żadnych ograniczeń. Niezależnie od szeregu złożonych, technicznych kwestii, jakie muszą rozwiązywać twórcy gier, to jest to także bardzo kreatywna, twórcza praca, a jeśli chodzi o kreatywność, wszystko może przynieść iskrę inspiracji. Oczywiście gramy też w inne gry, ale filmy, książki, komiksy, życie – wszystko może stać się katalizatorem nowych pomysłów.

Jak studio Techland postrzega wpływ społeczności na rozwój gier?

Dla nas społeczność to praktycznie współtwórcy Dying Light 2 Stay Human – od momentu, kiedy wydaliśmy grę, bardzo uważnie słuchamy głosów naszych graczy i staramy się modyfikować grę zgodnie z ich oczekiwaniami. Jako jedni z nielicznych – jeśli nie jedyni – deweloperzy na świecie mamy uruchomiony program Community Ideas: dedykowaną stronę internetową, na której gracze mogą zostawiać swoje pomysły na temat Dying Light, by inni członkowie społeczności mogli na nie głosować, a my następnie wybieramy najbardziej popularne zgłoszenia i realizujemy je w grze.

Czy twórcy i pracownicy Techland odczuli na sobie jakieś konsekwencje przejęcia pakietu większościowego studia przez Tencent? Czy zmienił się system pracy lub nadzoru, czy większościowy udziałowiec chce mieć wpływ na kształt produkcji?

Odpowiadając na to pytanie, mogę jedynie odesłać do naszego oficjalnego oświadczenia w tym temacie. Natomiast dołączenie do rodziny Tencenta to przede wszystkim dostęp do ogromnej bazy doświadczeń oraz do zasobów innych studiów z całego świata, które są częścią naszej nowej, większej organizacji.

W ostatnich miesiącach gracze Dying Light 2 mogli cieszyć się efektami współpracy studia Techland z różnymi popularnymi markami. Skąd pomysły na kolaboracje z tymi konkretnymi twórcami i firmami?

Kiedy wybieramy partnerów do takiej współpracy, myślimy przede wszystkim o tym, czy ich marka pasuje do naszego świata, naszego rodzaju rozgrywki… albo po prostu czy pasuje do nas, to znaczy czy ekscytujemy się sami danym filmem, komiksem czy grą. W przypadku The Walking Dead pomysł był oczywisty – najlepszy komiks o zombie to idealne połączenie dla naszej topowej gry w tym gatunku. For Honor – nawet jeśli brzmi nietypowo – to z kolei nasz wyraz szacunku dla mechanik melee combat występujących w tej grze.

Czy częściej to Techland zgłasza się w ich nawiązania nowych współprac, czy z reguły to inne studia i podmioty pytają o taką możliwość?

Nie ma jednej zasady, więc bywa i tak i tak. Jesteśmy w „klubie” znanych marek gamingowych na świecie, więc z jednej strony budzimy zainteresowanie, a z drugiej strony sami zgłaszamy chęci współpracy z innymi markami.

Czy możecie podzielić się informacjami na temat następnych nowości w grze lub współprac, które w przyszłości zawitają do Dying Light 2 Stay Human?

Najbliższy update ukaże się już niebawem – traktujemy go jako swego rodzaju zimowy upominek dla naszych graczy i przyniesie całkiem sporo nowego contentu do grania. Kolejne duże wydarzenia planujemy na pierwszy kwartał kolejnego roku – ale o nich pewnie jeszcze zdążymy opowiedzieć.

Jak długo planujecie wspierać Dying Light 2 Stay Human i czy są już jakieś plany lub pomysły związane z trzecią częścią?

Obiecaliśmy co najmniej 5 lat wsparcia dla Dying Light 2 Stay Human i słowa zamierzamy dotrzymać. A jeśli chodzi o drugą część pytania, to skupiamy się teraz na wyżej wspomnianej, drugiej części.

Jakie są plany studia na eksplorację nowych gatunków gier lub stworzenie nowego IP, czy jednak w najbliższej przyszłości zamierzacie skupić się na obecnych markach i produkcjach?

Nie jest tajemnicą, że pracujemy nad drugą grą AAA w naszym warszawskim studiu, jest to gra fantasy RPG, ale nic więcej ponadto nie mogę na razie powiedzieć.

Jakie innowacje technologiczne według twórców studia Techland mogą wpłynąć na przyszłość gier komputerowych i być kluczowe także dla rozwoju waszych gier?

Moim zdaniem, że czeka nas rewolucja związana z AI, które najpewniej wpłynie na wszystko, co nas otacza – w tym gry. Myślę, że pierwsze zastosowania sztucznej inteligencji będą przez graczy odrzucane, będziemy czuli, że brakuje tam „ludzkiego pierwiastka”, będziemy zarzucali twórcom, że ułatwiają sobie pracę. Docelowo jednak potrafię wyobrazić sobie np. grę RPG, w której karczmarz z tawerny wymyśla dla nas questa na poczekaniu, mówi go generowanym, ale wiarygodnym głosem, a potem systemy gry – umiejętnie korzystające z AI – potrafią go zbudować… i to w taki sposób, że już nie odróżnimy czy stał za tym quest designer, czy po prostu bardzo zaawansowany algorytm. Natomiast ja, cały czas wierzę w ten ludzki pierwiastek i uważam, że jest niezbędny przy tworzeniu gier video.

Jeśli więc jesteście fanami zombie od Techland w postaci Dying Light 2 lub czekacie na nowe IP studia to wiecie, że przyszłość zapowiada się ciekawie. Mamy tez nadzieję, że uzyskaliście odpowiedzi na nurtujące was pytania w kontekście polskiego dewelopera.

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska