Spółka Wodociągi i Kanalizacja w Opolu podniosła stawki za dostawę wody i odprowadzenie ścieków. Mieszkańcy zaskoczeni

Poprzednie stawki obowiązywały od 28 września 2019 roku. Był to pierwszy przypadek, kiedy zatwierdzało je Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie”. Wcześniej robiła to rada miasta, ale prawo zmieniono i przestało to leżeć w jej gestii.

Od jesieni 2019 roku WiK naliczał opłatę w wysokości 4,20 zł za metr sześcienny dostarczonej wody. Z kolei odbiór ścieków o tej samej objętości kosztował 6,35 zł. To oznaczało, że za metr sześcienny ścieków i wody kosztował łącznie 10,55 zł. W porównaniu do poprzednich stawek, zatwierdzonych jeszcze w 2016 r. przez radnych, była to podwyżka o 1,32 zł.

Zmiana ta była motywowana m.in. wzrostem kosztów WiK, jak i faktem, że spółka prowadzi pokaźną modernizację oczyszczalni ścieków, wartą około 220 mln zł. Zaznaczano, że stawki przyjęte jesienią 2019 roku będą obowiązywać przez trzy lata.

- Pamiętam tę deklarację. Dlatego sporym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że od końca października obowiązują nowe, wyższe opłaty za wodę i ścieki. Dowiedziałem się o tym tylko dlatego, że otrzymałem pismo od administracji wspólnoty mieszkaniowej, która przysłała wyliczenie nowego czynszu obowiązującego od listopada właśnie ze względu na tę zmianę - mówi pan Marek, mieszkaniec Zaodrza.

Obecna stawka za metr sześcienny wody w sieci WiK wynosi 4,28 zł (o 8 groszy więcej). Z kolei za odprowadzenie tej samej objętości ścieków bytowych (dla przemysłowych obowiązuje inna, wyższa taryfa) trzeba teraz zapłacić 6,45 zł (o 10 groszy więcej). W sumie daje to 10,73 zł za metr sześcienny wody i ścieków, o 18 gr więcej, niż poprzednio.

- Podwyżka może nie jest tak znaczna, jak przed rokiem, ale mimo wszystko trzy lata jeszcze nie minęły, a tu znów trzeba będzie płacić więcej. I wychodzi na to, że tak naprawdę w każdej chwili może się to zmienić - stwierdza pan Marek.

Wysłaliśmy do WiK zapytanie w tej sprawie. W odpowiedzi zatwierdzonej przez wiceprezesa Mateusza Filipowskiego oraz prokurentkę spółki Annę Witych czytamy, że choć stawki zatwierdzone jesienią 2019 roku miały obowiązywać przez trzy lata, to przepisy ustawowe dają możliwość zmiany obowiązujących taryf w przypadku zaistnienia uzasadnionych okoliczności.

WiK taki wniosek złożył już na początku marca 2020 roku.

"Powodem był wzrost cen zakupu energii elektrycznej 0 63,2 proc. Jest to czynnik niezależny od przedsiębiorstwa. Spółka udokumentowała ten wzrost przedłożeniem stosownych umów" - czytamy w odpowiedzi.

Wody Polskie zatwierdziły ten wniosek z końcem września tego roku. Nowe stawki weszły w życie 28 października. Na koniec przedstawiciele WiK podkreślają, że wzrost stawek jest niewielki, a cena dostawy wody pozostaje jedną z najniższych w kraju.

Pytani o to, jak klienci są informowani o zmianie stawek, przedstawiciele WiK odpowiedzieli, że spółka opublikowała ją na swojej stronie internetowej oraz że udostępnia ją w Biurze Obsługi Klienta.

Obecne stawki mają obowiązywać przez trzy lata.

Dodajmy, że od 2021 roku mieszkańcy Opola zapłacą też wyższe podatki od nieruchomości. Od przyszłego roku obowiązywać mają zmienione ceny biletów komunikacji miejskiej. Wprowadzona będzie też nowa opłata "deszczówkowa" dla tych gospodarstw, które odprowadzają wody opadowa do kanalizacji burzowej.