Od kilku dni, w Belgradzie trwają mistrzostwa świata w amatorskim MMA. Dwa dni temu, wczesnym rankiem, ok. godz. 4, na ulicy Nemanja przed klubem w Belgradzie polscy zawodnicy zostali zaatakowani przez grupę mężczyzn. Napastnicy dokonali agresji na schodach, przed klubem i prawdopodobnie nie byli zainteresowani imprezą. Istnieje szansa, że zarejestrowała ich kamera monitoringu. Pracownicy okolicznych barów twierdzą, że to nie pierwszy tak makabryczny incydent.
- Stało się to w środku nocy, kiedy żaden z sąsiednich barów nie pracował. Zdarzenie widzieli tylko pracownicy klubów, które otwierają się o 23.00. Pewnie pijani po imprezie zaatakowali dwójkę nieszczęśników - mówił pracownik pobliskiego baru.
Organizatorzy pytani przez dziennikarzy nie komentowali incydentu. Podkreślają, że miał on miejsce poza mistrzostwami za które odpowiadają cytuje portal index.hr.
Starszy z Polaków walczy o życie w belgradzkim szpitalu. Został ugodzony w żebro i znajduje się na oddziale chirurgii. Drugi został zraniony w prawe udo, jednak jego zdrowiu nic nie zagraża.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?