Sport na korytarzu

Baza sportowa większości miejskich szkół jest niewystarczająca. Niepełnowymiarowe sale, zajęcia sportowe na korytarzach szkolnych. Tylko niektóre placówki stać na opłacenie lodowiska czy basenu. W związku z wprowadzeniem dodatkowej lekcji wychowania fizycznego od września ich sytuacja jeszcze się pogorszy.

Obecnie miasto finansuje budowę sali gimnastycznej dla Liceum Ogólnokształcącego nr V, przy ul. Kościuszki. Jej budowę rozpoczęto cztery lata temu. W stanie surowym sala zostanie oddana pod koniec wakacji ale na wykończenie trzeba będzie poczekać jeszcze rok. Do tej pory szkoła nie dysponowała żadnym zapleczem sportowym. 800 uczniów korzystało z sali studium medycznego i lodowiska. - Od nowego roku nasi uczniowie będą chodzili jeszcze na pływalnię - mówi Jan Cipior, dyrektor szkoły.

Nowa sala zostanie wybudowana również przy Szkole Podstawowej nr 28. W sierpniu zostanie rozstrzygnięty przetarg na wykonawcę. Dokumentację techniczną przygotowano już w 1998 roku, a sfinansowali ją rodzice uczniów. W tegorocznym budżecie miasta na ten cel zarezerwowano na razie 200 tys. - Z tego, co się orientuję, wystarczy to na wybudowanie drogi dojazdowej, przygotowanie zaplecza budowlanego i przeciągnięcie kabla energetycznego - mówiła Maria Wrześniewska, dyrektor szkoły. - Liczę na to, że miasto jeszcze w tym roku znajdzie dodatkowe środki.
Nowy budynek będzie wykorzystywany nie tylko przez 150 uczniów, ale i przedszkolaków z placówki nr 36. Projekt budowlany zakłada połączenie przedszkola i nowej sali łącznikiem.
Nowymi inwestycjami jest remont dwu stadionów sportowych: przy PSP nr 5 i LO nr 3. - W pierwszym przypadku dokonujemy renowacji i rozbudowy, ale stadion przy liceum to już poważna inwestycja - wyjaśniał Andrzej Jedynakiewicz, zastępca naczelnika wydziału oświaty Urzędu Miasta. Na razie w remont zainwestowano ok. 100 tysięcy. Arenę stadionu wyłożono okładziną tartanową. W drugim etapie powstaną skocznie i siedziska dla publiczności oraz budynek na szatnie i sanitariaty. Stadion może w przyszłości służyć do organizowania dużych zawodów i imprez sportowych. Szkole i miastu zależy na jak najszybszym ukończeniu prac. - Za pośrednictwem Urzędu Marszałkowskiego staramy się o pieniądze w Głównym Urzędzie Kultury Fizycznej i Sportu - mówiła Irena Koszyk, dyrektor III LO.
Wydział oświaty w najbliższym czasie planuje również remont niektórych szkolnych sal gimnastycznych. Na pewno na pierwszym miejscu listy znajdą się gimnazja nr 3 i 4.