Spowodował wypadek po pijaku. Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata dla 21-letniego Piotra K. za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwym i ucieczkę z miejsca wypadku.

Taki wyrok usłyszał właśnie przed opolskim sądem 21-letni Piotr K.

Sprawa jest o tyle ciekawa, że kiedy prokuratura chciała przesłuchać mężczyznę do tej sprawy, nie mogła go znaleźć bo... był już w areszcie, w związku z usiłowaniem zabójstwa.

Według policji to on w lipcu tego roku oblał 20-letniego kolegę łatwopalną substancją i podpalił. Ofiara trafiła do specjalistycznego szpitala w Nowej Soli.

Chociaż od zdarzenia minęły już cztery miesiące, lekarze jego stan określają jako ciężki.

- Dlatego też nie możemy go przesłuchać - mówi Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Jak wynika z ustaleń policjantów Komendy Miejskiej Policji w Opolu, poszkodowany 20-latek bawił się na imprezie w Zimnicach Małych. Był tam również 21-letni Piotr K.

Obaj nad ranem pojechali samochodem do Prószkowa. Najprawdopodobniej w tym czasie doszło między nimi do konfliktu. W jednym z mieszkań w Prószkowie Piotr K. miał dotkliwie pobić 20-latka, oblać łatwopalną substancją i podpalić.

Potem - według policji - odwiózł poszkodowanego pod dom i zostawił. W chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu.

Dostał zarzut usiłowania zabójstwa, odpowie też raz jeszcze za jazdę po pijaku. Grozi mu nawet dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska