Targi nto - nowe

Spóźniona pomoc

Michał Wandrasz
Kędzierzyńska policja wyjaśnia okoliczności śmierci 37-letniego mężczyzny, który zmarł w sobotę rano w pociągu relacji Świnoujście - Kraków.

Gdy pociąg zbliżał się do Opola, jedna z pasażerek zawiadomiła konduktora, że ubikacja jest od dłuższego czasu zamknięta i nikt nie odpowiada na dobijanie się do drzwi. Konduktor, słysząc dobiegające zza drzwi chrapanie, otworzył w Opolu drzwi swoim kluczem i znalazł leżącego w toalecie mężczyznę. Skontaktował się z kierownikiem pociągu, a tamten z dyspozytorem w Opolu i ten, opisując sytuację, zapytał, co ma zrobić. Podjęto decyzję, że pociąg ma jednak jechać dalej.
Leżącego i chrapiącego - jak to określili kolejarze - pasażera pozostawiono w toalecie. Ponieważ pociąg dojeżdżał do Kędzierzyna-Koźla, drogą radiową zawiadomiono około godziny 7.00 tamtejszą policję, że w pociągu, jest pijany pasażer, którym należy się zająć.

- Kiedy nasz funkcjonariusz wszedł do toalety w pociągu zorientował się, że mężczyzna ma słabo wyczuwalny puls i wymaga natychmiastowej pomocy - relacjonuje nadkomisarz Jan Lach, zastępca komendanta powiatowego policji w Kędzierzynie-Koźlu. - Wezwał pogotowie i z pomocą jednego z pasażerów podjął reanimację, którą kontynuował po chwili lekarz pogotowia. Niestety, próby utrzymania mężczyzny przy życiu nie powiodły się i zmarł on na peronie dworca.
Ze znalezionego przy zmarłym biletu wynikało, że jechał z Wrocławia do Brzegu. Pochodził spod Brzegu i wracał do domu z Niemiec. Rodzina oczekiwała na niego na brzeskim dworcu, ale nie wysiadł z pociągu, gdyż już wtedy prawdopodobnie leżał nieprzytomny w toalecie.

Dokładne przyczyny śmierci mężczyzny znane będą dopiero po sekcji zwłok. Jej wyniki nie dotarły jeszcze do policji, ale wstępnie wykluczono udział osób trzecich w śmierci pasażera. Policja badać będzie teraz, czy zachowanie kolejarzy nie można potraktować, jako nieudzielenie pomocy osobie potrzebującej. Grozi za to do trzech lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska