Sprawa gwałtu na 15-latce w Namysłowie: Podejrzany wciąż jest na wolności

Policja
Portret pamięciowy poszukiwanego
Portret pamięciowy poszukiwanego Policja
O podejrzanym wiadomo już wszystko. Jak się nazywa, gdzie mieszka oraz to, iż w przeszłości miał już konflikty z prawem. Mimo to policja nie może go złapać.

Od chwili oskarżenia go o gwałt kilkakrotnie był widziany nie tylko w swojej rodzinnej miejscowości (jedna z podmiejskich wsi) ale i samym Namysłowie. Mieszkańcy są oburzeni, że stróże prawa jeszcze nie zatrzymali podejrzanego.

- Policja powinna bardziej przycisnąć jego kolegów. Przecież nie zapadł się pod ziemię i ktoś musi mu pomagać - uważa jeden z pedagogów pracujących w namysłowskiej oświacie.

Policja opublikowała nawet jego dokładny portret pamięciowy. Dlaczego zatem są problemy z jego złapaniem?

- Na razie w tej sprawie mogę powiedzieć tylko tyle, że trwają czynności operacyjne zmierzające do zatrzymania tego mężczyzny - tylko tyle usłyszeliśmy od nadkomisarz Urszuli Grzybowskiej-Kuriaty, zastępcy komendanta powiatowego policji w Namysłowie.

Prokuratura po publikacji portretu pamięciowego nie zdecydowała się jednak na wydanie listu gończego z pełnym imieniem i nazwiskiem podejrzanego.

- Na tym etapie sprawy wydanie listu gończego jest na razie niecelowe - powiedziała nam prokurator Anita Dąbrowa-Derda, kierownik namysłowskiego zamiejscowego ośrodka prokuratury rejonowej w Kluczborku.

Do gwałtu doszło 18 czerwca o godzinie 21:00 w rejonie sklepu Tesco przy ul. Mariańskiej w Namysłowie. Poszukiwany mężczyzna zgwałcił 15-letnią dziewczynkę. Sprawca był brutalny, groził jej nożem od bagnetu. Poszukiwany mężczyzna ma około 175 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, ma krótkie włosy koloru ciemnego, na prawym przedramieniu posiada niedokończony tatuaż (w rodzaju znaku graficznego "trybal" ).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska