Sprawa przekrętów w KGHM w opolskiej prokuraturze - jest akt oskarżenia

Archiwum
Prokuratura Okręgowa w Opolu.
Prokuratura Okręgowa w Opolu. Archiwum
Wydział do spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Opolu zakończył kolejny z wątków śledztwa, prowadzonego w sprawie przekrętów w KGHM Polska Miedź S.A. w Lubinie.

Początkowo postępowania wspólnie z ABW prowadziła Prokuratura Okręgowa w Legnicy. Jednak od 2007 roku śledztwo przekazano Prokuraturze Okręgowej w Opolu.

To ogromne, skomplikowane pod względem faktycznym i prawnym, wielowątkowe postępowanie dotyczy 8 projektów racjonalizatorskich. Śledczy mają podejrzenie, że podczas opiniowania, oceny ich oryginalności i zasadności oraz ustalaniu przewidywanych korzyści ekonomicznych doszło do nieprawidłowości.

Aktem oskarżenia objęto cztery osoby z wyższej kadry technicznej zakładu Polkowice -Sieroszowice: Zbigniewa K., Ireneusza Ś., Stanisława S. i Dariusza M. Postawiono im zarzuty wyłudzenia mienia znacznej wartości w kwocie nie mniejszej niż 264 928 zł.

- Działanie sprawców miało polegać na tym, że składając wniosek racjonalizatorski mieli świadomość, co do jego niewykonalności. Mieli również wprowadzić w błąd inne osoby, które potwierdziły fakt wykonania projektu - wyjaśnia Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

To kolejny wątek śledztwa prowadzonego w sprawie wyrządzenia szkody wielkich rozmiarów w kwocie nie mniej niż 35 milionów złotych w latach 1997 - 2006 w majątku KGHM Polska Miedź S.A. w Lubinie.

Oskarżeni nie przyznali się do winy. Za zarzucane im przestępstwo grozi do 10 lat więzienia. Sąd może również osoby skazane zobowiązać do naprawienia szkody, zapłaty grzywny, a także orzec zakaz zajmowania określonych stanowisk. Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Legnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska