Sprawa śmierci obrońcy krzyża definitywnie umorzona

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Tak zdecydował właśnie Sąd Rejonowy w Opolu. Postanowienie jest prawomocne.

Chodzi o Jana Klusika z Opola, opozycjonistę z czasów PRL, który miał zostać pobity w połowie sierpnia ubiegłego roku na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, pod krzyżem upamiętniającym ofiary katastrofy smoleńskiej.

Jan Klusik zmarł miesiąc później. Wówczas pojawiły się publiczne spekulacje, że pobicie mogło mieć związek z jego śmiercią.

Doniesienie do prokuratura w sprawie śmierci Klusika złożył poseł PiS Sławomir Kłosowski. Prokuratura zarządziła ekshumację ciała opozycjonisty. Badania nie wykazały jednak, że do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie.

Prokuratura umorzyła więc śledztwo. Od tego postanowienia odwołał się Antoni Klusik, brat zmarłego. Sprawę rozpatrywał Sąd Rejonowy w Opolu i podtrzymał decyzję prokuratury.

- Na podstawie sekcji zwłok ustalono, że przyczyna śmierci było nagłe zatrzymanie krążenia - uzasadniła postanowienie sędzia Marcelina Mietelska. - Zmarły wcześniej leczył się na tę przypadłość.

Biegli nie stwierdzili też na jego na ciele obrażeń wskazujących na pobicie. Nie widział ich też mężczyzna, który udzielał mu pierwszej pomocy i rozpiął w tym celu koszulę. Postanowienie sądu jest prawomocne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska