Sprawa zbiornika. Sebesta: - Kłosowski po prostu kłamie

archiwum
archiwum
Marszałek województwa odpiera zarzuty posła PiS w sprawie zbiornika Włodzienin.

Marszałek Józef Sebesta odniósł się do oskarżeń o zaniedbania przy budowie zbiornika retencyjnego we Włodzieninie, jakich miał się w minionej kadencji dopuścić kierowany przez niego zarząd województwa.

- Gdy objąłem stanowisko marszałka w grudniu 2006 prace przy budowie zbiornika miały się już ku końcowi, a wszelkie związane z ta inwestycja decyzje podejmował poprzedni zarząd - przypomniał Józef Sebesta. - Poseł Kłosowski wykazał się kompletną niewiedzą na temat tej sprawy. Niech zanim wysunie oskarżenia, zorientuje się, kiedy projekt był przygotowywany, kiedy i przez kogo była podpisywana umowa i jakie było zaawansowanie Włodzienina, gdy zostałem marszałkiem. Poseł Kłosowski po prostu kłamie i strzela oskarżeniami z kapelusza - dodaje Józef Sebesta.
Jego słowa są odpowiedzią na ubiegłotygodniową konferencję prasową lidera opolskiego PiS, podczas której skierował on w oskarżycielskim tonie kilka pytań do Józefa Sebesty.

- Chciałbym uzyskać odpowiedź, dlaczego nie było odpowiedniego nadzoru nad realizacją tej inwestycji - mówił poseł Kłosowski. - Doszły do mnie informacje, że inspektor nadzoru, który zwracał uwagę na nieprawidłowości w trakcie budowy został zastąpiony przez osobę, która takich wątpliwości nie miała.

Ponadto poseł zaapelował do marszałka o ujawnienie umowy z wykonawcą zbiornika. - Chciałbym wiedzieć, czy w tym dokumencie zostały zawarte zapisy dotyczące gwarancji - uzasadnił.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska