Targi nto - nowe

Sprawiedliwie nie znaczy po równo

Kla
Emerytowani nauczyciele szkół podstawowych zbulwersowani są faktem, iż odpisy z funduszu socjalnego, na który rokrocznie szkoły dostają pieniądze, nie są dzielone jednakowo.

Koleżanki, które uczyły w innych szkołach, dostają na rękę po pięćset złotych, a nam zamiast pieniędzy serwuje się występy artystyczne przy kawie i pączku - denerwuje się jedna z byłych nauczycielek. - I gdzie tu sprawiedliwość?
Józef Adamów, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty w Nysie, wyjaśnia, że pieniądze przeznaczane na fundusz socjalny pochodzą z trzech źródeł. Oprócz pieniędzy przekazywanych przez wojewodę na fundusz emerytalny do gminnej kasy trafiają również odsetki od planowanego funduszu płac oraz pieniądze dla pracowników administracji i obsługi, pochodzące z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. - Te trzy grupy wchodzą do gminnego budżetu, a następnie są dzielone między wszystkie szkoły - tłumaczy Adamów. - A jak szkoła rozdysponuje te pieniądze, to już sprawa dyrektora i komisji socjalnej, która nadzoruje ich przydział.
Okazuje się więc, że fundusz socjalny jest funduszem pomocowym, z którego korzystają osoby będące w trudnej sytuacji materialnej lub chcące skorzystać z kredytu mieszkaniowego. Pieniądze wypłacane są również w razie wypadków losowych, jak śmierć czy choroba. Dlatego też nie wszyscy mogą skorzystać z pomocy finansowej i nie w takim samym stopniu. - Gdyby pieniądze te wypłacane były ot tak sobie, stanowiłyby zwyczajną, dodatkową pensję, i to dopiero byłoby niesprawiedliwe względem tych, którzy potrzebują ich najbardziej - mówi.
Z takiego właśnie założenia wychodzi Tadeusz Słowik, dyrektor gimnazjum nr 1 w Nysie, który dokładnie rozpatruje każdy wniosek o pomoc socjalną: - Wszyscy mają prawo do skorzystania z funduszu, ale pieniądze dzielone są zgodnie z indywidualnymi potrzebami emerytów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska