Zeszły rok był kolejnym trudnym okresem dla branży motoryzacyjnej. Nadal nie uporano się z kryzysem półprzewodnikowym i zakłóconymi m.in. przez pandemię, łańcuchami dostaw. Na rynek niekorzystnie przełożył się nie tylko brak dostępności nowych modeli aut, ale także wzrastające koszty ich produkcji.
Według danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) w 2022 roku na rynkach Starego Kontynentu (w Unii Europejskiej, krajach EFTA i w Wielkiej Brytanii) zarejestrowano łącznie 11 286 939 nowych samochodów osobowych, o 4,1% mniej niż rok wcześniej. Na przestrzeni roku większość marek niestety odnotowała spadki.
Co jednak warte zauważenia, niektóre marki - nawet w tych niesprzyjających warunkach - radzą sobie całkiem nieźle, by nie powiedzieć, że wręcz rewelacyjnie. W zeszłym roku wprawdzie tylko dziewięć marek odnotowało większą liczbę rejestracji niż rok wcześniej. Wśród nich, pięć to marki premium (co w kryzysie jest zrozumiałe), trzy azjatyckie, oraz... Dacia.
Ta ostatnia udowadnia, że trzeba mieć pomysł na auto, nawet to budżetowe.
Jednak nasze zestawienie może być dla wielu sporym zaskoczeniem.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?