Żołnierze NSE (Narodowego Elementu Wsparcia) wraz z specjalistami przygotowywali do wysłania oraz spakowali (zgodnie z obowiązującymi międzynarodowymi przepisami lotniczymi) wytypowane mienie i sprzęt w tzw. lotnicze jednostki ładunkowe.Transportowcy przygotowali również niezbędna dokumentację transportową, pozwalająca na przewóz całości ładunku przez granice wielu państw.Do transportu samolotem C – 17 SAC przygotowano wcześniej 18 palet lotniczych. Całość przygotowań ładunku trwała ponad miesiąc.W załadunku polskiego sprzętu wzięli też udział żołnierze amerykańscy, którzy stanowią obsługę lotniska w Bagram oraz międzynarodowa załoga samolotu C- 17, w składzie której byli żołnierze z Norwegii i Holandii oraz Stanów Zjednoczonych.Za całość operacji w tym załadunek na pokład C-17 odpowiadał kapitan Bartosz Jasiulewicz, który na co dzień pełni obowiązki oficera grupy kontroli w Sekcji Mobilnego Lotniskowego Modułu Przeładunkowego 10 Opolskiej Brygady Logistycznej.- Załadunek był już finałem przygotowań i dzięki zaangażowaniu całego zespołu trwał raptem 36 minut - podsumował kapitan Bartosz Jasiulewicz.Proces wycofywania XV i jednocześnie ostatniej zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego z Afganistanu ma zakończyć się do 31 grudnia 2014.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
