Stacje na Opolszczyźnie z felernym paliwem

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podał raport z badań paliw i gazu za ubiegły rok. Prawie 10 proc. próbek paliwa nie spełniało norm na stacjach, które już wcześniej miały "wpadki". Z przebadanych próbek LPG 26 proc. nie mieściło się w parametrach.

We Włostowej w gminie Korfantów i Bukowie Śląskiej koło Namysłowa kontrolerzy mieli zastrzeżenia do temperatury zapłonu paliw.

Trzecia kontrola nie wskazała już uchybień.

Próbki LPG zakwestionowano w Dobrzeniu Wielkim na stacji na ul. Strzelców Bytomskich 99, w Byczynie przy ul. Koelinga i w Nowej Wsi Małej koło Grodkowa.

Adam Kościukiewicz, kierownik stacji paliw Agro-As z Nowej Wsi Małej koło Grodkowa tłumaczy, że jak tylko okazało się, że próbka nie spełnia wszystkich parametrów zgłosili to dostawcy. - Był to gaz o składzie takim, jakiego używa się latem, tymczasem po 1 listopada powinien być inny. To wina hurtowni. Nie nasza - zapewnia Kościukiewicz. - Natychmiast przeczyściliśmy instalację i wprowadziliśmy gaz używany zimą.

W kraju 4,2 proc. stacji skontrolowanych przez Inspekcję Handlową w 2008 roku sprzedawało benzynę i olej napędowy nie spełniające norm jakościowych - to o 2,5 proc. więcej niż rok wcześniej. W przypadku gazu LPG zastrzeżenia dotyczyły 5,8 proc. sprawdzonych placówek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska