A okazuje się, że w mieście pojawia się wielu krytyków tego pomysłu. Jakie wskazują argumenty? Wrzuca się tu pytanie, po co nam stadion, skoro nie ma pieniędzy na inne rzeczy? Przestrzegałbym przed tak prostym myśleniem, bowiem w każdej dziedzinie życia, gospodarki i inwestycji, możemy toczyć podobne dyskusje. Jak wskazałem, Opole odbiega w tym obszarze od innych polskich miast, a to nie jest dobre. Sport, to nie tylko przyjemność, rozrywka i wielkie emocje, ale również biznes, który będąc dobrze prowadzony, napędza lokalną gospodarkę. Dlatego budując stadion, miasto inwestuje w przyszłość.
Oczywiście rozumiem, że Lewica wskaże, że budowa obiektu sportowego za ponad 200 mln złotych, to wyrzucenie pieniędzy w błoto, bowiem wszystko można przeznaczyć na służbę zdrowia. Zgoda, można, gdyż mamy obszary wymagające dofinansowania. Jednak trzeba tu wskazać, że koszt budowy jest tak duży, bowiem zapóźnienia tyle kosztują. Jeśli nie zrobimy tego teraz, za dziesięć lat budowa pochłonie 300 mln zł, a i tak będzie trzeba ją zrealizować, inaczej bazując na przykładzie Rakowa Częstochowa, możemy mieć problem i być pośmiewiskiem z uwagi na brak konkretnego obiektu.
Warto również wskazać, jakie działanie umożliwiło budowę stadionu w Opolu. Pamiętajmy, że to spółka Wodociągi i Kanalizacja zapoczątkowała proces, poprzez sprzedaż części udziałów do Polskiego Funduszu Rozwoju za blisko 200 mln zł. Środki z tej transakcji zostały w jednej części przeznaczone na budowę nowej oczyszczalni, a z drugiej części miały zostać wydane na rozpoczęcie budowy stadionu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?