- Każdy dzień na budowie stadionu opolskiego pod względem realizowanych robót jest bardzo intensywny – mówi Patryk Stasiak, prezes Zakładu Komunalnego w Opolu, który przeprowadza tę inwestycję.
Projekt nowego stadionu opiewa na kwotę blisko 160 mln zł netto, czyli ponad 200 mln zł brutto. Miasto preferuje posługiwanie się tą pierwszą kwotą, ponieważ za budowę areny odpowiada Zakład Komunalny, który jako spółka będzie się później starała o zwrot podatku zapłaconego przy realizacji tego zadania. Do spółki przychodzą już pierwsze zwroty z urzędu skarbowego.
- Mamy z wykonawcą robót budowlanych podpisaną umowę, jak dotąd podtrzymuje termin i cenę, pamiętajmy, że również miasto na ten cel w Wieloletnim Planie Finansowym ma zapisaną konkretną kwotę – podkreśla Patryk Stasiak.
Nowy stadion zmieni oblicze regionu
Postęp prac i zmiana krajobrazu z tego wynikająca, są coraz lepiej dostrzegalne. Stadion pnie się do góry. Każdego tygodnia przejeżdżając obok placu budowy widać, jak inwestycja dynamicznie zmierza ku końcowi.
- Budowa przebiega zgodnie z harmonogramem, a mógłbym powiedzieć nawet, że nawet nieco przyspieszyliśmy. Wynika to z technologii, w jakiej wykonywany jest stadion. Mowa o prefabrykacji, która jeśli jest dobrze przygotowana, a główny wykonawca robót budowlanych w dodatku to synchronizuje, to mamy efekt, jaki mamy, czyli że tzw. klocki lego rosną nam bardzo szybko do góry – podkreśla prezes Stasiak.
- Finalizujemy elementy prefabrykowane. Teraz powstają te trybuny, które są indywidualne. Nie są sztampowe i nie powielają się w całej konstrukcji, bo np. z innym miejscu jest wejście. Taka forma i taki prefabrykat powstaje jednorazowo. To znaczy, że jedna forma wykonuje jeden prefabrykat, a nie jak dotychczas dwa lub trzy lub znacznie więcej za jednym razem. To powoduje, że prace nieco zwolniły, ponieważ gdy wypełnialiśmy trybuny poprzecznymi elementami prefabrykowanymi, które powstawały w jednej formie, to praca szła znacznie szybciej. Domykamy więc całą konstrukcje żelbetową – tłumaczy prezes Zakładu Komunalnego w Opolu.
Inwestycja nie ma przestojów, więc stadion powstanie do 2024 r.
Przed nadejściem mrozów oraz śniegu robotnicy budujący stadion w Opolu postawili część trybun oraz rozpoczęli prace związane z budową pomieszczeń gospodarczych, w których znajdować się będą m.in. szatnie, biura, magazyny czy węzły sanitarne.
Gotowe są już zbiorniki na deszczówkę, które powstały pod trybunami, a dzięki którym tańsze ma być podlewanie murawy oraz otaczającej stadion zieleni, powstała też niemal całość sieci kanalizacyjnej.
Na budowie, gdy pogoda to umożliwia, pracują także murarze.
- Po pracach konstrukcyjnych zaczynie powstawać konstrukcja stalowa. Planujemy to rozpocząć w drugim, trzecim kwartale tego roku. Wtedy też mieszkańcy mogą odnieść wrażenie, że stadion znów pnie się do góry, bo jeszcze nie osiągnął swojej finalnej wysokości ani objętości – podkreśla prezes Stasiak.
Pomimo że wiele inwestycji w kraju i regionie ma spory przestój to w przypadku stadionu miejskiego o podobnych problemach się nie słyszy. Stadion miejski w Opolu ma być gotowy w 2024 roku.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?