Nasza drużyna wygrała 3:1, ale zafundowała sobie i kibicom huśtawkę nastrojów. W pierwszym secie gospodarze rozbijali rywali zagrywkami. Posyłali punktowe serwisy, albo na tyle utrudniali przeciwnikom rozegranie, że na czas reagował nyski blok. Od remisu 9:9 Stal seriami zdobywała punkty, wygrywała 23:17 i... podała rękę rywalowi. Bezradność w ataku sprawiła, że KPS doprowadził do wyniku 24:23. Wreszcie Jędrzej Goss przebił się przez blok.
Goście złapali wiatr w żagle i w kolejnym secie dyktowali warunki. Utrudnili zagrywkę, zaczęli lepiej grać na siatce, a sami szybko i skutecznie wyprowadzali pierwsze akcje. Przyjezdni wygrywali 6:3, 8:4, 16:11 i 21:15. Tym razem pościg rozpoczęli gospodarze. Po serii zagrywek Łukasza Lubaczewskiego doprowadzili do stanu 20:22, jednak na więcej przyjezdni nie pozwolili.
Ostatni punkt przypadkowo zdobył były zawodnik Zaksy Kędzierzyn-Koźle – Wojciech Kaźmierczak. Po ataku Dawida Bułkowskiego piłka trafiła w Mateusza Ogrodniczuka, odruchowo w obronie odbił ją Kaźmierczak, a ta lobem wpadała w puste pole nysan.
Od trzeciej partii gospodarze znów wzmocnili zagrywkę, zaliczyli kilka bloków i wygrywali 6:1. Przy serii precyzyjnych zagrywek Nożewskiego uzyskali prowadzenie 22:15, którego tym razem nie roztrwonili. W czwartym secie inicjatywa była po stronie Stali, która uzyskiwała 1-2-punktowe prowadzenie, ale przeciwnicy doprowadzali do remisu.
Nie zniechęcili się nawet, gdy po asie Dawida Bułkowskiego było 20:17 i doprowadzili do stanu po 22. W decydujących piłkach Kamil Gutkowski zaatakował w atu (goście reklamowali zagranie po bloku), a potem Bułkowski skończył atak ze skrzydła.
Stal AZS PWSZ Nysa - KPS Siedlce 3:1 (23, -20, 16, 23)
Stal: Biernat, Nożewski, Łuka, Goss, Maziarz, D. Bułkowski, Dzikowicz (libero) – Lubaczewski, Kusaj. Trener Janusz Bułkowski.
KPS: Milewski, Szaniawski, Gutkowski, Wdowiak, Łukasik, Kaźmierczak, Krzywiecki (libero), Woś (libero) – Ogrodniczuk, Rejowski, Szałański. Trener Witold Chwastyniak.
Sędziowali: Paweł Kapica, Grzegorz Kaczmarczyk (Częstochowa). Widzów 400.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?