Stal Nysa nie zwalnia. Wygrała po raz siódmy

Archiwum
Archiwum
Lider I ligi tym razem odprawił Cuprum Lubin. W efekcie nysanie przedłużyli swoja doskonalą serię.

Protokół

Protokół

Stal AZS Nysa - Cuprum Lubin 3:1 (22, 22, -21, 17)
Stal: Fijałek, Karpiewski, Pizuński, Kacprzak, Stancelewski, Łuka, Andrzejewski (libero) - D. Bułkowski, Kęsicki, Jarząbski
Cuprum: Kordysz, Antosik, Żuk, Romać, Węgrzyn, Szczerbaniuk, Tylicki (libero) - Piórkowski

Skuteczne kontry Karpiewskiego dały Stali w pierwszym secie prowadzenie 4:1, a blok Fijałaka - 9:4. Przewaga grających niemal bezbłędnie nysan rosła, bo dobrze i mądrze zagrywali, ustawiali blok i po podbitych atakach rywala kontrowali. W efekcie seta wygrali 25:12 i zanosiło się na gładkie 3:0.

Rywale, którzy ostatnio byli w dobrej dyspozycji poprawili jednak grę od kolejnej partii. W efekcie gra się wyrównała, a po błędzie miejscowych przegrywali oni 5:7. Kiedy lubinianie zablokowali Karpiewskiego wygrywali nawet 14:9, a po błędzie Karpiewskiego 17:12. W polu zagrywki pojawił się jednak D. Bułkowski, przewaga Cuprum zaczęła topnieć i za chwilę było po 17. Zły atak Szczerbaniuka i zbicie Kacprzaka z przechodzącej dały Stali prowadzenie 23:21 i to wystarczyło. Scenariusz nie powtórzył się w secie trzecim. Cuprum tym razem w połowie seta odskoczyło na trzy punkty i tej zaliczki skutecznie broniło.

W czwartym secie Stal najpierw odrobiła dwa punkty straty, a następnie po dwóch blokach Łuki prowadziła 11:8. Po asie Stancelewskiego było 15:10, a po jego bloku na Kordyszu nawet 20:13. W tym momencie jasne było, że Stal znów będzie niepokonana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska