Stal Nysa przed kolejną szansą na awans

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Skuteczna gra blokiem (od lewej: Mateusz Piotrowski i Mateusz Nożewski) może być kluczem do sukcesu.
Skuteczna gra blokiem (od lewej: Mateusz Piotrowski i Mateusz Nożewski) może być kluczem do sukcesu. Archiwum
Siatkarze z Nysy w sobotę podejmują ostatni zespół I ligi.

Beniaminek z Tychów od początku sezonu jest “czerwoną latarnią" i wydawać by się mogło, że jedynym typem jest wygrana nysan. Mają oni bowiem 15 punktów więcej i w pierwszym meczu pewnie pokonali TKS w trzech setach do 16, 21 i 22. Tyle że rzeczywistość nie jest tak różowa, a sport jest nieobliczalny.

Jakiś czas temu Stal rzeczywiście była murowanym faworytem, ale w grudniu zanotowała fatalną serię i dopiero po Nowym Roku przełamała się. Wygrała z Avią Świdnik i Krispolem Września, a to dało jej awans na szóste miejsce. Zespół z Tychów w 2014 roku spisuje się jednak jeszcze lepiej, gdyż wygrał wszystkie trzy mecze i zdobył w nich siedem punktów. Na jego rozkładzie znalazły się Ślepsk Suwałki, Kęczanin Kęty, a ostatnio KPS Siedlce.

- W każdym meczu walczymy od pierwszej do ostatniej piłki, a naszym celem jest wygrana. Nie inaczej będzie w Nysie, gdzie na pewno gra się ciężko - uważa Marcin Kozioł, zawodnik TKS-u, a w przeszłości przyjmujący Stali.

Goście sobotniego meczu w Nysie nie mają już szans na udział w play offach, ale walczą o jak najlepszą pozycję wyjściową przed walką o utrzymanie. Z kolei Stal z jednej strony ma szansę na awans na 5. miejsce już po najbliższej kolejce, ale też ma tylko siedem punktów więcej od dziewiątej drużyny.

- Po dwóch zwycięstwach w dobrym stylu jest lepsza atmosfera, podbudowaliśmy się - mówi Mateusz Biernat, rozgrywający Stali. - Chcemy dobrze grać i wygrywać. Tychy są na fali, ale my też wróciliśmy do równowagi i stać nas na ważną wygraną.

Stal AZSPWSZNysa - TKSTychy, sobota, godz. 18.00. Hala ul. Głuchołaska. Bilety: 8 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska