Blok gospodarzy, autowy atak Długosza oraz trzy asy serwisowe Łaby dały akademikom z Krakowa prowadzenie 9:3 w pierwszym secie. Czas na żądanie trenera Wójcika nie pomógł, gdyż po nim dwa błędy popełnił Długosz i Stal przegrywała 5:13, a szkoleniowiec Stali raz jeszcze poprosił o przerwę.
Efektem był jedynie punktowy serwis Bułkowskiego na 10:16, ale rywale błyskawicznie odzyskali wysoką przewagę po błędach naszych siatkarzy (10:20), a seta skończyli potrójnym blokiem do 14.
W drugim od początku dwupunktową przewagę wypracowali zawodnicy AZS-u, a kiedy postawili blok wygrywali 10:6. Dystans z sześciu do czterech punktów zmniejszył co prawda z krótkiej Nożewski (16:12), ale serwisy Łaby dały gospodarzom wynik 20:12.
W ten sam sposób Łaba dał akademikom prowadzenie w trzeciej partii 6:3, które własnymi błędami nysanie powiększyli do pięciu punktów. Tylko przerywnikiem okazał się as Piórkowskiego, gdyż za chwilę gospodarze wygrywali 10:6. Nasz zespół odrobił dwa punkty, ale czas dla trenera Kaszy okazał się zbawienny i jego podopieczni znów mieli cztery “oczka" zaliczki. Po dotknięciu siatki przez krakowian Stal przegrywała 16:18, ale Galiński z pola zagrywki zdobył punkt na 21:16. Tym razem to gospodarze oddali naszym trzy punkty, ale od stanu 23:21 dwa razy skutecznie atakował Łaba.
AZSAGHKraków - Stal AZSPWSZNysa 3:0 (14, 17, 19)
AZS: Akala, Kosiek, Mucha, Łaba, Dzierwa, Galiński, Dembiec (libero) - Ferek, Kowalski.
Stal: Nożewski, Długosz, Kęsicki, Szczurek, Stancelewski, Biniek (libero) - Bułkowski, Bocianowski, Piotrowski, Rejno, Piórkowski, Biernat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?