Stal Nysa rozbita w pył!

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Siatkarze Stali z opuszczonymi głowami schodzili z parkietu.
Siatkarze Stali z opuszczonymi głowami schodzili z parkietu. Oliwer Kubus
Nasi I-ligowi siatkarze zostali rozbici w Krakowie w godzinę przez niżej notowany AZS. W żadnym z trzech setów nysanie nie zdobyli choćby 20 punktów.

Blok gospodarzy, autowy atak Długosza oraz trzy asy serwisowe Łaby dały akademikom z Krakowa prowadzenie 9:3 w pierwszym secie. Czas na żądanie trenera Wójcika nie pomógł, gdyż po nim dwa błędy popełnił Długosz i Stal przegrywała 5:13, a szkoleniowiec Stali raz jeszcze poprosił o przerwę.
Efektem był jedynie punktowy serwis Bułkowskiego na 10:16, ale rywale błyskawicznie odzyskali wysoką przewagę po błędach naszych siatkarzy (10:20), a seta skończyli potrójnym blokiem do 14.

W drugim od początku dwupunktową przewagę wypracowali zawodnicy AZS-u, a kiedy postawili blok wygrywali 10:6. Dystans z sześciu do czterech punktów zmniejszył co prawda z krótkiej Nożewski (16:12), ale serwisy Łaby dały gospodarzom wynik 20:12.

W ten sam sposób Łaba dał akademikom prowadzenie w trzeciej partii 6:3, które własnymi błędami nysanie powiększyli do pięciu punktów. Tylko przerywnikiem okazał się as Piórkowskiego, gdyż za chwilę gospodarze wygrywali 10:6. Nasz zespół odrobił dwa punkty, ale czas dla trenera Kaszy okazał się zbawienny i jego podopieczni znów mieli cztery “oczka" zaliczki. Po dotknięciu siatki przez krakowian Stal przegrywała 16:18, ale Galiński z pola zagrywki zdobył punkt na 21:16. Tym razem to gospodarze oddali naszym trzy punkty, ale od stanu 23:21 dwa razy skutecznie atakował Łaba.

AZSAGHKraków - Stal AZSPWSZNysa 3:0 (14, 17, 19)
AZS: Akala, Kosiek, Mucha, Łaba, Dzierwa, Galiński, Dembiec (libero) - Ferek, Kowalski.
Stal: Nożewski, Długosz, Kęsicki, Szczurek, Stancelewski, Biniek (libero) - Bułkowski, Bocianowski, Piotrowski, Rejno, Piórkowski, Biernat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska