Stal Nysa wygrała, ale czwórka się oddaliła

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Nyskie blok był tak samo skuteczny, jak i dziurawy. Na szczęście to pierwsze przeważało.
Nyskie blok był tak samo skuteczny, jak i dziurawy. Na szczęście to pierwsze przeważało. Oliwer Kubus
Po dwóch setach spotkania w Krakowie z tamtejszym AGH AZS nysanie zapewnili sobie w niej miejsce i zaczęła się walka o awans z 6. lokaty.

Nie ułożyła się ona tak jak sobie wyobrażali nasi siatkarze i wychodzi na to, że w pierwszej rundzie play off zagrają z Victorią Wałbrzych lub Krispolem Września. Na to wskazuje rozkład meczów ostatniej kolejki, która odbędzie się w środę. Zespoły z miejsc 4-6 mają bowiem łatwiejszych rywali i jak nie będzie niespodzianki to nic się nie zmieni.

Po dwóch pierwszych setach starcia z krakowianami nasz zespół mógł jeszcze myśleć o awansie do czołowej czwórki. W miarę konsekwentna gra pozwalała mieć inicjatywę, a przy kluczowych piłkach seta otwarcia nasi wytrzymali ciśnienie i zdobyli zwycięskie punkty. W drugiej partii poszło łatwiej i wydawało się, że Stal jest na właściwych torach.

Niestety przyszedł przestój podobny do tego z poprzedniego meczu z Caro Rzeczyca. Wówczas losy trzeciej partii udało się odwrócić, ale tym razem rywal na to nie pozwolił. Podopieczni znanego w naszym regionie trenera Andrzeja Kubackiego poprawili wszystkie elementy, a zwłaszcza zagrywkę. Ona pozwalała im ustawiać blok i zmuszać gości do błędów. Seria pięciu punktów z pola zagrywki ustawiła czwartego seta, w którym nasi chyba odpuścili i ulegli do 13!
Krakowianie doprowadzili tym samym do swojego dziewiątego w tym sezonie tie breaku. Po przerwie Stal wróciła na parkiet skoncentrowana i szybko odskoczyła na 4:1. To sprawy nie załatwiło, bo po własnych błędach przegrywała 6:7. Za chwilę dobra zagrywka i kontra dały naszym prowadzenie 10:8, a zablokowanie i to dwa razy zdobywcy aż 27 punktów Michała Dzierwy dała wynik 13:9. Tej zaliczki nysanie z rąk już nie wypuścili.

AGH AZS Kraków - Stal AZS PWSZ Nysa 2:3 (-23, -20, 20, 13, -11)
AGH Kraków: Kosiek, Halaba, Łaba, Mucha, Akala, Dzierwa, Galiński (libero) - Głód (libero), Szalacha, Walczykowski, Dudziński, Smolarczyk. Trener Andrzej Kubacki.
Stal: Szczurek, Piotrowski, Bułkowski, Kalembka, Nożewski, Długosz, Biniek (libero) - Dzikowicz, Biernat, Makowski. Trener Janusz Bułkowski.
Sędziowali: Luiza Szymańczak i Krzysztof Kwidziński (Warszawa); Widzów 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska