Stanisław Czerczesow wraca na trenerską ławkę. Nie będzie czekał na potknięcie Paulo Sousy i ofertę z PZPN

Jakub Niechciał
Stanisław Czerczesow
Stanisław Czerczesow fot. Bartek Syta
Łączony w ostatnim czasie z reprezentacją Polski Stanisław Czerczesow nie zamierza najwyraźniej czekać na ewentualne potknięcie Biało-Czerwonych w barażach o mundial w Katarze i zwolnienie Paulo Sousy. Węgierskie media twierdzą, że Rosjanin zdecydował się na inny kierunek i obejmie tamtejszy Ferencvaros.

Czerczesow pozostaje bez pracy od czerwca, kiedy po nieudanych dla Rosji finałach Euro 2020 zwolniono gro z funkcji selekcjonera reprezentacji tego kraju (wcześniej dotarł z nią do ćwierćfinału mistrzostw świata w 2018 roku). Rosjanin nadal jest jednak ceniony w Polsce, na co zapracował sobie zdobyciem mistrzostwa Polski z Legią Warszawa.

Plotki o jego ewentualnym powrocie do klubu z Łazienkowskiej, albo przejęciu naszej kadry, pojawiły się po tym, jak wybrał się jesienią do Polski. Widziano go na meczu Legii z Leicester w Lidze Europy, gdzie usiadł na trybunie VIP obok prezesa PZPN Cezarego Kuleszy. Podobno doszło nawet wówczas do nieformalnego spotkania obu panów, na którym ustalono, że w przypadku porażki w barażach o mundial (pierwszym rywalem będzie Rosja) i zwolnienia Sousy, to właśnie Czerczesow zajmie jego miejsce.

Szkoleniowiec zdementował już jakiś czas temu te doniesienia. Teraz okazuje się ponadto, że nie zamierza czekać na rozwój wydarzeń i marcowe baraże. Według doniesień portalu "Index.hu" Rosjanin będzie pracował w Ferencvarosie, gdzie zastąpi zwolnionego na początku tego tygodnia Petera Stroegera. Czerczesow porozumiał się już ponoć z władzami Ferencvarosu w sprawie indywidualnego kontraktu, a ci ostatni mają niebawem oficjalnie potwierdzić jego zatrudnienie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska