Pierwsza odsłona nastąpi jutro o godz. 14.00 w Kędzierzynie-Koźlu. Druga w niedzielę (godz. 12.00) także w kędzierzyńskiej hali, a trzecia i ewentualnie czwarta w następny weekend w Częstochowie. Finał play off rozgrywany jest do trzech zwycięstw. Jeśli po czterech spotkaniach będzie remis, to piąty, decydujący mecz, rozegrany zostanie 7 maja w Kędzierzynie.
Przynajmniej z trzech powodów zapowiada się niezwykle emocjonujący finał. Po pierwsze oba kluby mają zdecydowanie najsilniejsze, naszpikowane byłymi i aktualnymi reprezentantami Polski, kadry. W Mostostalu grają m. in. Paweł Papke, Sebastian Świderski, Robert Szczerbaniuk, Rafał Musielak, Jarosław Stancelewski czy Piotr Lipiński. Wspierają ich znakomici Słowacy: Marek Kardos i Duszan Kubica. Galaxia to m.in. wracający do wysokiej dyspozycji eksreprezentacyjny "wystawiacz" Andrzej Stelmach oraz Michał Bąkiewicz, Damian Dacewicz, Arkadiusz Gołaś, Grzegorz Szymański.
Sonda "NTO"
Czy Mostostal zdobędzie mistrzostwo Polski? Zapraszamy Czytelników "NTO" do udziału w naszej SMS-owej sondzie.
Aby zagłosować, wystarczy wysłać SMS-a pod numer 7128, wpisując w jego treści właściwą odpowiedź (TAK lub NIE). Na przykład: jeżeli sądzisz, że Mostostal zdobędzie mistrzostwo Polski, to w treści SMS-a wpisujesz: NTO(spacja)MOST(spacja)TAK. Całość powinna wyglądać następująco:
NTO MOST TAK
Koszt SMS-a wynosi 1,22 zł(1 zł plus VAT). Każda osoba, która weźmie udział w głosowaniu, dostanie od nas 4 bezpłatne SMS-y z najświeższymi informacjami z regionu oraz zapowiedziami naszych tekstów.
Po drugie - obie ekipy po wcześniejszych kryzysach zdają się być w znakomitej formie. Mostostal na ligowych parkietach nie przegrał od 17 spotkań (11 w lidze i 6 w play off). Galaxia po "zadyszce" w II fazie rundy zasadniczej w play offach wygrała wszystkie mecze, dwukrotnie pokonując na wyjeździe "czarnego konia" rozgrywek, Ivett Jastrzębie.
- Finał może mieć przeróżny przebieg - analizuje Andrzej Kubacki, II trener Mostostalu. - Jeden z zespołów może wygrać do zera, a równie dobrze może odbyć się pięć meczów. Ostatnie wyniki obu drużyn potwierdzają, że zasłużyły one na udział w finale. W ostatnich tygodniach grały najlepiej. Mecze będą zacięte i widowiskowe, nie należy spodziewać się spotkań do jednej bramki. Nasz podstawowy cel to zdobycie mistrzostw Polski. Idealnie by było na początku w pełni wykorzystać atut własnego parkietu, bo potem byśmy się znaleźli w komfortowej sytuacji. Jednak nasz zespół w tym sezonie wychodził już z różnych opresji. Jeżeli - odpukać - przegralibyśmy u siebie nawet dwa mecze, to i tak będziemy w stanie odrobić straty.
***
Jutro prezentacja obu finalistów, przypomnienie poprzednich finałów, ligowe statystyki oraz opinie trenerów i zawodników.