Stare i nowe w jednej kuchni

Lina Szejner

Kuchnia szczelnie zabudowana nowymi szafkami jest marzeniem wielu kobiet. Kiedy jednak przyglądamy się tym nowym, pachnącym świeżością wnętrzom, okazuje się, że znowu zaczynają one być zbyt jednorodne i podobne do siebie. Różnią się tylko kolorem. Dla osób obdarzonych fantazją, które nie lubią wnętrz jak spod sztancy, proponuję łączenie nowych mebli ze starymi.

Bardzo interesujące efekty można osiągnąć wieszając zamiast szafek wiszących, "górę" od starego kredensu. Można je znaleźć na niejednym strychu i w sklepie ze starociami. Dolne części kredensów były szybciej zniszczone, a górne stały się szafkami do przechowywania rupieci. Teraz wymagają porządnego odszorowania i odmalowania. Najlepiej jeśli dopasujemy kolor kredensu do nowych stojących szafek. Wcale nie musi on być w nowej wersji błyszczący jak płyta laminowana. Może być pomalowany akrylową farbą bez połysku i celowo postarzony przez malowanie techniką przecierek.

Jeśli uda nam się "ustrzelić" dwie góry kredensów, ale zupełnie różnych - można je odnowić w taki sam sposób i powiesić obok siebie. Trzeba tylko zadbać, aby wszystkie uchwyty były dopasowane i możliwie jednorodne.
Kredensy muszą być starannie odnowione, będą wszak stanowić ozdobę kuchni. Jeśli tego nie zrobimy, małe pomieszczenie przypominać zacznie skład rupieci.
Jeśli nasze kuchenne szafki są w dobrym stanie, a bardzo chcielibyśmy nadać wnętrzu indywidualny charakter, zastanówmy się nad urządzeniem kącika jadalnego. Stary drewniany stół zapewne uda nam się kupić bez trudu. Z krzesłami może być problem, ponieważ niełatwo trafić na komplet sześciu czy choćby czterech jednakowych. Można kupić każde krzesło inne. Jeśli pomalujemy wszystkie na jeden kolor, barwa je połączy. Można jednak "pójść na całość" i pomalować każde krzesło na inny kolor. Widziałam taki eksperyment u znajomej plastyczki. Efekt był naprawdę nietuzinkowy. Całość wyglądała świetnie. Polecam ten sposób meblowania się zwłaszcza młodym małżeństwom, które zwykle nie dysponują dużymi pieniędzmi, lecz są otwarte na wszystkie ciekawe pomysły.

Jednym z godnych polecenia rozwiązań jest dopasowanie do starego stołu nowej witrynki, którą należy sztucznie postarzyć. Dodając współczesnemu meblowi nieco patyny, także uzyskamy rustykalny i niepowtarzalny kącik jadalny.
Meble można postarzyć w następujący sposób: najpierw dokładnie i ostrożnie szlifujemy ich powierzchnie drobnoziarnistym papierem ściernym. Następnie odkurzamy je, a potem malujemy bejcą lub rozwodnionym wapnem malarskim. Gdy bejca wyschnie, ścieramy powierzchnię miękkim druciakiem do mycia naczyń. Efekt jest lepszy, jeśli miejscami "doszorujemy się" do surowego drewna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska