Stare i porzucone samochody zagracają ulice Opola

fot. Mariusz Jarzombek
Strażnicy wczoraj spisali numery rejestracyjne auta pozostawionego na ul. 1 Maja. Jego właściciel, kiedy straż go znajdzie, zapłaci mandat za parkowanie w miejscu dla niepełnosprawnych.
Strażnicy wczoraj spisali numery rejestracyjne auta pozostawionego na ul. 1 Maja. Jego właściciel, kiedy straż go znajdzie, zapłaci mandat za parkowanie w miejscu dla niepełnosprawnych. fot. Mariusz Jarzombek
Straż miejska kilka razy w miesiącu znajduje porzucone na ulicach zdezelowane samochody. Takie auta szpecą miasto i tarasują miejsca parkingowe, których brakuje.

Ten samochód stoi na chodniku przy mojej ulicy już co najmniej rok i nikt do niego nawet nie zagląda - alarmuje pan Jan z ul. 1 Maja. - Ale najbardziej bulwersujące jest to, że zajmuje miejsce dla osoby niepełnosprawnej!

Mowa o samochodzie stojącym przy ul. 1 Maja, pod znakiem informującym, że jest to miejsce parkingowe dla niepełnosprawnego. Jego rejestracja wskazuje na to, że właściciel może być mieszkańcem województwa podkarpackiego, powiatu niżańskiego.

- Ktoś powinien zrobić z nim porządek - mówi mieszkaniec Opola.
Wczoraj, po naszej interwencji, sprawą zajęła się straż miejska.

- Mamy uprawnienia, aby na podstawie tablic rejestracyjnych ustalić właściciela i zobligować go do zabrania auta - tłumaczy Krzysztof Maślak, z-ca komendanta Straży Miejskiej w Opolu. - Jeśli to nie poskutkuje, możemy samochód odholować na parking strzeżony na koszt właściciela.

W tym przypadku sprawa powinna być prosta. Auto ma rejestrację i wydaje się być w nie najgorszym stanie. Bardzo często porzucone auta nie mają tablic rejestracyjnych, opon czy szyb.
- Zawsze mamy obowiązek najpierw ustalić właściciela chociażby na podstawie innych numerów seryjnych - mówi Maślak. - Jeśli jest z tym kłopot, a auto można uznać za wrak, także je doholowujemy. Wcześniej robimy dokładną dokumentację fotograficzną samochodu.

Straż miejska przyznaje, że porzucone wraki to w Opolu spory problem. Od początku roku odholowano ich już trzynaście.

Strażnicy mogą jednak interweniować tylko wtedy, gdy auto stoi w pasie drogowym lub na miejskim parkingu. Jeśli jest porzucone np. na osiedlowej uliczce lub parkingu, który ma zarządcę, to uregulowanie sprawy spada na administratora terenu.
- Sprawą możemy zająć się tylko na wyraźne zlecenie danego zarządcy - wyjaśnia Krzysztof Maślak.

Dwa wraki samochodów od dłuższego czasu stoją na parkingu przy ul. Koszalińskiej.

- Gołym okiem widać, że już nie nadają się do jazdy a zajmują cenne tu na osiedlu miejsca parkingowe - irytuje się czytelnik. - Poza tym mogą być niebezpieczne. Przecież coś z nich może wyciec.

Parking należy do opolskiego TBS więc to jego administracja powinna interweniować. I jak powiedział nam Jarosław Ostrowski, przedstawiciel OTBS, sprawą się zajmie, jeżeli wpłynie skarga od mieszkańców osiedla.

Czytaj też na mmopole.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska