Starosta opolski kontra prezydent Opola

Artur  Janowski
Artur Janowski
Henryk Lakwa, starosta opolski.
Henryk Lakwa, starosta opolski. Archiwum
- Prezydent Opola rujnuje budowaną przez lata stabilizację gospodarczą, ekonomiczną i społeczną powiatu, posługując się przy tym nieprawdą - przekonuje Henryk Lakwa, starosta opolski.

Starosta przygotował list otwarty, w którym odniósł się od planów powiększenia stolicy województwa. Według Lakwy podczas publicznej dyskusji Arkadiusz Wiśniewski posługuje się nieprawdą. Prezydent Opola zasugerował bowiem, że powiat się nie rozwija nie ma możliwości sięgania po "środki europejskie".

"W roku 2016 zaplanowaliśmy ponad 8 milionów złotych na inwestycje, co stanowi około 11 procent całości naszego budżetu. Środki europejskie będą dopiero rozdysponowane w latach następnych, a Zarząd Powiatu Opolskiego, przygotowując projekt budżetu, wprowadza do niego tylko te zadania, które mają rzeczywiste pokrycie w środkach finansowych." - pisze Lakwa.

"Pan Prezydent analizując budżet powinien był zwrócić uwagę na wprowadzane w uchwale budżetowej w danym roku zmiany. Są one ogólnie dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej w zakładce Rada Powiatu/Uchwały Rady Powiatu. Szanowni Państwo, reforma administracyjna kraju w 1998 roku miała na celu zapewnienie jednostkom możliwie jednorodne terytorium ze względu na układ osadniczy i przestrzenny, uwzględniając więzi społeczne, gospodarcze i kulturowe" - przekonuje starosta.

W ocenie Lakwy odrywając od gmin bogate obszary, prezydent rujnuje budowaną przez lata stabilizację gospodarczą, ekonomiczną i społeczną, posługując się przy tym nieprawdą. Postawa prezydenta - w ocenie starosty - nie służy budowaniu porozumienia, które jest niezbędne do harmonijnego rozwoju regionu.

Przypomnijmy, że plan Wiśniewskiego zakłada przyłączenie do Opola 12 sołectw. Ich mieszkańcy na razie niespecjalnie palą się do zmian administracyjnych.

Gminy i miasto czekają konsultacje w tej sprawie, a potem ewentualna decyzja rządu. Wczoraj Rada Miasta Opola niemal jednogłośnie poparła projekt. Cała procedura może potrwać nawet dwa lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska