Starosta uspokaja pielęgniarki z Głuchołaz

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Nie miałem i nie mam zamiaru likwidować czy łączyć z inną placówką szpitala w Głuchołazach - zapowiedział Czesław Biłobran, starosta nyski.

Pielęgniarki ze szpitala powiatowego w Głuchołazach usłyszały całą serię uspokajających obietnic z ust starosty nyskiego Czesława Biłobrana. Starosta przyjechał na spotkanie ze związkowcami zaniepokojonymi plotkami, że władze powiatu chcą złączyć ich placówkę z ZOZ-em w Nysie.

- Wyremontuję szpital tak, że sam będę mógł się chwalić Głuchołazami - zapewniał Czesław Biłobran. - Zrobimy wszystko, co jest niezbędne, aby szpital przeszedł standaryzację w 2016 roku.

Plotki o likwidacji zaczęły się w grudniu, gdy zarząd powiatu zrezygnował z pieniędzy tzw. Funduszu Norweskiego na termomodernizację szpitala nr 2 na ul. Lompy.

Starosta nazwał ten projekt “wysoce ryzykowną durnotą". Zapewniał, że nawet bez norweskiego wsparcia w tym roku przeznaczy ponad 4 mln zł na remont oddziału kardiologicznego i pulmonologicznego. Będą też pieniądze na zakup nowego sprzętu medycznego.

Obiecał jednocześnie wspólne starania z czeskim uzdrowiskiem w Jeseniku o pieniądze na remont szpitalnego parku, gdzie mogą powstać tężnie, inhalatorium i jaskinia solna, otwarte dla wszystkich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska