Starostwo kędzierzyńsko-kozielskie musi oddać 3 miliony złotych

Archiwum
Trzeba zacząć działać, bo to dla nas bardzo niekorzystna sytuacja - zaznacza Artur Widłak, starosta kędzierzyńsko-kozielski.
Trzeba zacząć działać, bo to dla nas bardzo niekorzystna sytuacja - zaznacza Artur Widłak, starosta kędzierzyńsko-kozielski. Archiwum
Powiat musi oddać pieniądze za źle naliczane subwencje oświatowe w poprzednich latach. Władze robią wszystko, żeby przynajmniej zmniejszyć tę sumę.

Najwyższa Izba Kontroli wykryła, że samorząd powiatowy zawyżył wartość dotacji, jaka należy się na edukację dzieci i młodzieży. W tym wypadku chodziło konkretnie o fundusze na kształcenie podopiecznych Zespołu Szkół Specjalnych w Kędzierzynie-Koźlu. Część z nich oprócz upośledzenia umysłowego ma też inne rodzaje niepełnosprawności, np. ruchowe. W takich wypadkach można starać się o dodatkowe pieniądze z subwencji.

Dyrektorka szkoły źle wypełniła jednak dokumenty potrzebne do pozyskania ministerialnej subwencji. Kontrolerzy NIK wcześniej ustalili, że powiat trzy lata temu dostał z tego tytułu co najmniej o 1,05 mln zł za dużo. Dziś wiadomo już, że ta kwota to blisko 3 miliony złotych.

- Na razie dostaliśmy jedynie informację, że mamy te pieniądze zwrócić, choć nie podano terminu. Niemniej jest to kwota, która nasz budżet może rozłożyć na łopatki - przyznaje starosta Artur Widłak.

Nie czuje się winny tej sytuacji, ponieważ na czele powiatu stoi od miesiąca.

- Niemniej trzeba zacząć działać, bo to dla nas bardzo niekorzystna sytuacja - zaznacza.

Jej konsekwencje mogą być takie, że na koniec roku zabraknie pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli. Dlatego właśnie jest pomysł, aby milion złotych rozłożyć na raty i starać się o anulowanie reszty długu wobec ministerstwa edukacji.

- Pracujemy nad tym, to dla nas teraz jedna z priorytetowych spraw - zaznacza Widłak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska