Start Namysłów odpadł z Pucharu Polski

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Pomocnik Startu Łukasz Szpak.
Pomocnik Startu Łukasz Szpak. Sławomir Jakubowski
Namysłowianie ulegli u siebie Miedzi Legnica 0-3.
Glówny faworyt rozgrywek drugoligowych, nie dal szans miejscowemu beniaminkowi III ligi

Puchar Polski Start Namysłów - Miedź Legnica 0-3

Protokół

Protokół

Start Namysłów - Miedź Legnica 0-3 (0-2)
0-1 Zakrzewski - 10., 0-2 Zakrzewski - 14., 0-3 Feciuch - 89.

Start: Kuleszka - Piwowarczyk, Kozan, Żołnowski, Kubaczyński - Bonar (75. Biliński), Szpak, Wilczyński - Raszewski (67. Zalwert), P. Pabiniak, Ciąglewicz (60. Maryniak). Trener Bogdan Kowalczyk.

Miedź: Bledzewski - Zasada, Kucharzak, Woźniczka, Hempel - Madejski, Nowacki (67. Feciuch), Paszliński, Grzegorzewski (60. Kajca) - Garuch, Zakrzewski (76. Orłowski). Trener Bogusław Baniak.
Sędziował Piotr Wasielewski (Kalisz). Żółta kartka: Żołnowski. Czerwona kartka: Żołnowski - 45. (za dwie żółte). Widzów 350.

Zdecydowany faworyt z Legnicy nie dał szans naszej drużynie na nawiązanie równorzędnej walki. Naszpikowany byłymi zawodnikami klubów ekstraklasy zespół Miedzi już po 14 minutach prowadził 2-0 po dwóch golach Zbigniewa Zakrzewskiego. W tym momencie było w zasadzie po meczu.

- Rywal był lepszy, przeważał, ale akurat na te dwie bramki nie zasłużył - oceniał obrońca Startu Rafał Żołnowski. - Wynikały one z naszych zbyt prostych błędów. Nie przestraszyliśmy się przeciwników, trener nas dobrze umotywował, ale mecz zdecydowanie źle się dla nas ułożył.

Żołnowski musiał wcześniej opuścić boisko. Tuż przed przerwą dostał drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. W drugiej połowie goście zwolnili tempo gry i niespecjalnie się wysilali.

Tuż przed końcem spotkania wynik meczu ustalił Krystian Feciuch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska