3 z 22
Poprzednie
Następne
Start Szczepanowice w nowej odsłonie. Opolanie uratowali to, co zostało po legendarnym klubie
- To miejsce od dzieciństwa przyciągało mnie i moich kolegów - wspomina Krzysztof Jaciw, przedsiębiorca, który od urodzenia mieszka w Opolu-Szczepanowicach. - Gdy gospodarz obiektu szedł do domu, przeskakiwaliśmy płot i graliśmy w piłkę. Na boisku asfaltowym do piłki ręcznej, graliśmy w nogę. Ale było też boisko trawiaste, skocznia, piaskownica... To był cały nasz dziecięcy świat.
To on wraz z Mateuszem Radomskim i Marcinem Mańczyńskim postanowili na nowo ożywić to miejsce.