Od początku spotkania obie drużyny odważnie stawiały na atak, ale na pierwsze trafienie musieliśmy zaczekać aż do 17. minuty. Strzelanie rozpoczęli, tak jak i zakończyli, gracze z Leszna. Worek z bramkami rozwiązał Mateusz Lisowski. Na jego gola brzeżanie zdołali odpowiedzieć jeszcze przed przerwą. W 19. minucie do wyrównania doprowadził Michał Grochowski.
Druga połowa przez większość czasu należała jednak już do gospodarzy. Najpierw w 28. minucie prowadzenie dał im swoim drugim golem Lisowski, a kilka minut później, po sześciu faulach gości, przedłużony rzut karny wykorzystał Piotr Pietruszko. Chwilę później znów miał on szansę trafić w identyczny sposób, ale jego drugą próbę obronił Jakub Budych.
W końcówce brzeżanie postawili wszystko na jedną kartę, wycofując golkipera. I to się opłaciło, ponieważ w ciągu dosłownie chwili dwa gole Wilsona Tavaresa dały im remis 3-3. Co jednak z tego, skoro tuż przed ostatnim gwizdkiem gospodarzom zwycięstwo zapewnił Pietruszko...
Futsal Leszno - Fit-Morning Gredar Brzeg 4-3 (1-1)
Bramki: 1-0 Lisowski - 17., 1-1 Grochowski - 19., 2-1Lisowski - 28., 3-1 Pietruszko - 34., 3-2Tavares - 39., 3-3 Tavares - 39., 4-3 Pietruszko - 40.
Gredar: Budych (Konieczny) - Baitsur, Kucharski, Boczarski, Tavares, Krajewski, Pepo, Grochowski, Matejko, Bernardino, Kozina.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?