Staż to jedyna oferta dla młodego

Edyta Hanszke [email protected] 077 44 32 587
Michał Marmura, Joanna Pietrus, Agata Prandzioch, Aleksandra Iwańska i Justyna Famuła trafili do Nutricii jako stażyści. Dziś Agata Prandzioch zajmuje się rekrutacją nowych osób. (fot. archiwum)
Michał Marmura, Joanna Pietrus, Agata Prandzioch, Aleksandra Iwańska i Justyna Famuła trafili do Nutricii jako stażyści. Dziś Agata Prandzioch zajmuje się rekrutacją nowych osób. (fot. archiwum)
Ofert dla absolwentów jak na lekarstwo. Jeśli ktoś już szuka pracownika, to z doświadczeniem. Wzrosło więc zainteresowanie stażami.

Na popularnym portalu  oferty pracy dla abolwentów w naszym województwie są ... trzy: dla przedstawiciela bankowego, speca od sieci internetowych i inżyniera, ale ten dostanie pracę, jeśli zapłaci wcześniej za kurs.

Zobacz: Opolskie przedsiębiorstwa oferują staże naukowcom z politechniki

Natalia z Prudnika po administracji we Wrocławiu i europeistyce w Opolu od czerwca szuka pracy urzędniczej. Była już na 9 rozmowach i nic. Np. w urzędzie marszałkowskim na jedno stanowisko kandydatów było 40. W pozostałych zgłasza się po kilkanaście osób.

Agata z Opola, magister zarządzania, też starała się o posadę w urzędzie i mówi, że miała wrażenie, że stołek jest już „zaklepany”, a urząd tylko dla formalności przeprowadza rekrutację.

Dyrektorzy urzędów pracy przyznają, że ofert dla absolwentów jest jak na lerkarstwo, więc  jeśli młodzi się rekestrują, to albo po to, by dostać się na płatny staż, albo by dostać dotację na własną działalność.

Pracodawcy też chętnie korzystają ze staży, bo pensje płacą za nich urzędy pracy. Przez pół roku. - Przedłużamy staż o kolejne 6 miesięcy, jeśli pracodawca zagwarantuje nam, że zatrudni potem stażystę na etat - wyjaśnia Antoni Duda, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu. - Choć różnie potem z tym bywa.

Właśnie w tych stażach młodzi upatrują teraz szansy na zdobycie upragnionej pracy. - Szukając pracownika na konkretne stanowisko przeprowadzamy najpierw rekrutację wewnątrz firmy, także wśród stażystów - przyznaje Maria Piskier, szefowa biura prasowego Telekomunikacji Polskiej.

Niezwykle atrakcyjny program pilotażowy dla młodych menedżerów wdrożyła w tym roku opolska Nutricia.

Zobacz: Nutricia> Taki staż tylko dla orłów

- Dwóm osobom, które wyłoniliśmy podczas dwudniowej rekrutacji oferujemy dwuletni kontrakt opłacany tak jak na stanowiskach menedżerskich oraz szereg szkoleń w naszych zakładach produkcyjnych, także za granicą, w fabryce Danone - tłumaczy Agata Prandzioch, specjalista d.s. zasobów ludzkich w Nutricia ZP w Opolu. Zgłosiło się do tego programu 130 chętnych z kraju.

Paweł Pollok jest jednym z dwóch, który wygrał konkurs. Pochodzi z Kozłowic w powiecie oleskim, studiuje zarządzanie i inżynierię produkcji spożywczej na V roku Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu.

- Bezpośrednio po studiach trudno dostać ciekawą pracę w zakładzie produkcyjnym - mówi. - Przygotowywałem się do tego już wcześniej.Zrobiłem rozeznanie na rynku. Rozesłałem dokumenty do 30 firm. W przyszłości chciałbym pracować w Nutricia - podsumowuje.

Liczby 

  • 685 zł na rękę zarabia co miesiąc stażysta (791 zł brutto) finansowany przez urząd pracy. Urzędy finansują też zwrotk kosztów dojazdu, jeśli praca wykonywana jest poza miejscem zamieszkania
  • 3617 było stażystów w województwie (dane WUPza I półrocze br.) opłacanych z pieniędzy funduszu pracy i unijnych i było ich o 1263 więcej niż w I półroczu 2008 r. 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska