Stefan Horngacher ogląda polskie filmy. Ulubiona postać? "Grzegorz Brzęczyszczykiewicz"

Tomasz Biliński, Przemysław Franczak, Pjongczang
Stefan Horngacher to nie tylko niewzruszony profesjonalista. Austriak potrafi się wyluzować, zagrać na gitarze, pośpiewać, a z polskimi współpracownikami ogląda nasze seriale. Uwielbia też polskie komedie. Najbardziej upodobał sobie „Jak rozpętałem II wojnę światową”.

- Nie potrafię wymówić tytułu polskiego filmu, który najbardziej lubię, bo jest dla mnie trudny, ale w nim postać, który przedstawia się jako Grzegorz Brzęczyszczykiewicz. To imię i nazwisko też było trudne, ale nauczyłem się go. Czasem wracam do tego filmu, bo jest zabawny. Oglądam też inne polskie filmy, by poznawać wasz język i w jakiś sposób zwyczaje - mówi Stefan Horngacher.

Horngacher cały czas uczy się polskiego, więc ogląda nasze filmy bez niemieckich czy angielskich napisów. Gdy czegoś nie rozumie, to wtedy pomocą służą mu jego polscy asystenci. - Wałkujemy go tą polską kulturą, jest na to bardzo otwarty - deklaruje Zbigniew Klimowski, asystent Austriaka w kadrze.

Wszystko o IO Pjongczang 2018 - polub nas i bądź na bieżąco!

Sportowy24.pl

10 transmisji z Igrzysk w Pjongczangu, których nie możesz przegapić!

Więcej wideo na Youtube - zasubskrybuj i nie przegap!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Stefan Horngacher ogląda polskie filmy. Ulubiona postać? "Grzegorz Brzęczyszczykiewicz" - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska