Sterroryzowany wieżowiec

Lod
Pijani, agresywni młodzieńcy zagrażają mieszkańcom bloku przy ul. Ozimskiej 53 w Opolu. Mimo policyjnych interwencji sytuacja nie zmienia się.

Wieczorami i popołudniami na klatce schodowej wieżowca gromadzą się 16-17-letni młodzieńcy. - Są wulgarni, piją piwo i wino, palą papierosy i zaczepiają mieszkańców - skarży się zastrzegający sobie anonimowość lokator budynku. Według jego relacji tylko przed samymi świętami podczas spotkań na klatce schodowej chuligani wybili trzy szyby w oknach.

- Ludzie zaczynają bać się chodzić klatką. Kiedy zwróciłem im uwagę, omal mnie nie pobili, zachowywali się bardzo agresywnie, zwyzywał mnie. Sąsiad, który także odważył się na interwencję, na drugi dzień miał uszkodzoną karoserię samochodu - relacjonuje mieszkaniec wieżowca przy Ozimskiej.

Co ciekawe, część chuliganów mieszka w bloku. Nie boją się zachowywać po chamsku wobec własnych sąsiadów. W Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość" (administrator budynku) powiedziano nam, że w bloku przy Ozimskiej często dokonuje się przeróżnych napraw, które są efektem działań wandali.
- Kreci się tam dużo młodzieży, między innymi z pobliskiego gimnazjum. Zawsze w takich sytuacjach notujemy więcej przypadków wandalizmu - mówi Franiszek Dezor, wiceprezes ds. technicznych w SM "Przyszłość".

Policja dobrze zna sprawę agresywnych nastolatków. Jednak poza organizowaniem "najazdów" na klatkę schodową nic więcej nie może zrobić. Wizyta funkcjonariuszy kończy się zwykle wyproszeniem nastolatków z klatki schodowej. Chwilę potem wracają.
- Mimo że znamy problemy mieszkańców, to w tej sprawie jesteśmy bezradni - wyznaje podkomisarz Jerzy Gądek, z-ca komendanta I Komisariatu Policji, który ma pod opieką ten rejon Opola. - Mieszkańcy sami wiążą nam ręce. Nie dalej jak dwa dni temu "wyjęliśmy" z klatki trzech młodzieńców, ale nikt z mieszkańców nie chciał potwierdzić ich agresywnego zachowania.

Według niego scenariusz wydarzeń jest zawsze ten sam. Ktoś z przestraszonych mieszkańców dzwoni po policję, ale kiedy funkcjonariusze zjawiają się, nikt nie chce zeznawać przeciwko swoim sąsiadom.
- Dopóki to się nie zmieni, będziemy mogli jedynie upominać młodych ludzi, że nie należy palić papierosów na klatce schodowej - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska