Stowarzyszenie prowadzące WTZ w Brzegu urządza nową siedzibę

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Zbiórkę pieniędzy na remont nowej siedziby pracownicy i podopieczni warsztatów zaczęli podczas Dni Skarbimierza, gdzie wystawili swoje rękodzieło powstające w pracowniach WTZ.
Zbiórkę pieniędzy na remont nowej siedziby pracownicy i podopieczni warsztatów zaczęli podczas Dni Skarbimierza, gdzie wystawili swoje rękodzieło powstające w pracowniach WTZ. Archiwum WTZ
Przeprowadzka planowana jest jeszcze w tym roku, ale na zakończenie remontu brakuje pieniędzy.

Jeszcze na początku XXI wieku Brzeg nie miał własnych warsztatów terapii zajęciowej, a niepełnosprawni musieli szukać miejsc w odległych o 20-30 kilometrów miejscowościach.

Wówczas na otworzenie WTZ zdecydowali się sami niepełnosprawni z Brzeskiego Stowarzyszenia Chorych na Stwardnienie Rozsiane (BSSM). Kiedy od parafii ewangelickiej wydzierżawili budynek przy ul. Kamiennej i rozpoczęli remont, wydawało się, że porywają się z motyką na słońce.

Ale dzięki determinacji prezesa BSSM Roberta Hejmana udało się osiągnąć cel i niemal równo 10 lat temu upragnione warsztaty przyjęły pierwszych niepełnosprawnych.

Dziś sytuacja się powtarza - po nieporozumieniach z parafią stowarzyszenie było zmuszone szukać nowej siedziby.

- Pomogło nam miasto, od którego wydzierżawiliśmy budynek dawnej przychodni kolejowej przy ul. 1 Maja - mówi Robert Hejman. - Ale i samorząd ma z tego korzyści, bo zagospodarowujemy obiekt, który dotąd stał nieużytkowany.

Od pół roku trwa tu jedna wielka budowa, bo obiekt wymagał kapitalnego remontu: wymiany posadzek, wszystkich instalacji, okien i drzwi.

Efekty prac widać gołym okiem - gotowe są już pokoje biurowe na parterze, gdzie swoją siedzibę ma stowarzyszenie, a także pracownicy zatrudnieni do projektów wspierających niepełnosprawnych. Teraz wyzwaniem jest zakończenie remontu I piętra, czyli nowej siedziby warsztatów.

- Chcemy się przenieść jak najszybciej, najlepiej jeszcze przed zimą, żeby nie dublować kosztów w obu budynkach - podkreśla prezes Hejman. - Do tego potrzeba jednak pieniędzy. Szacuję, że parter i I piętro kosztowało nas - wliczając w to włożoną pracę naszych ludzi - już około 420 tys. zł, a potrzeba jeszcze 170-180 tys.

Dlatego BSSM rozpoczął akcję zbierania funduszy. Pierwszym krokiem był festyn i licytacje podczas niedawnych Dni Skarbimierza.

- Zarejestrowaliśmy naszą zbiórkę publiczną i na konto wpływają pierwsze pieniążki - mówi Magdalena Kłoda, kierowniczka WTZ. - Teraz będziemy urządzać kolejne kwesty, korzystając z kiermaszy, jarmarków, będziemy także zbierać pieniądze, zwracając się bezpośrednio do firm i indywidualnych darczyńców.

Kto chce pomóc niepełnosprawnym może wpłacać datki na konto Brzeskiego Stowarzyszenia Chorych na SM: 43 9585 0007 0120 0120 1668 0001

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska