Strata pracy nie oznacza końca świata

Tomasz Gdula [email protected] 077 48 49 528
Zamiast się załamywać, lepiej od razu przystąpić do szukania nowego zajęcia i nie słuchać malkontentów. (fot. Daniel Polak)
Zamiast się załamywać, lepiej od razu przystąpić do szukania nowego zajęcia i nie słuchać malkontentów. (fot. Daniel Polak)
Utrata pracy może prowadzić do depresji, ale może też być początkiem nowego, lepszego rozdziału kariery. Wszystko zależy od podejścia.

Gdy cię zwolnią, nie reaguj nerwowo. Nie ma powodu obrzucać szefa wyzwiskami, ani kajać się, by zmienił decyzję. Nie chce cię - jego strata. Odbierz wypowiedzenie i zapoznaj się z warunkami rozwiązania umowy o pracę, sprawdź czy możesz wynegocjować jakieś świadczenia na odchodne i walcz o nie.

Zobacz: Rekrutacja: niech cię nie zawiedzie pierwsze wrażenie

A jeśli twoje prawa zostały naruszone - nie wahaj się iść do sądu pracy. Gdy dowiedziesz swoich racji, możesz nawet wywalczyć przywrócenie na dawne stanowisko.

Jeśli to niemożliwe i jednak stajesz się osobą bezrobotną - wykorzystaj okres wypowiedzenia do intensywnego poszukiwania nowego zajęcia. Najlepiej w tym czasie poinformować rodzinę i szerokie grono znajomych o swojej sytuacji. To ułatwi znalezienie pracy, bo najlepiej szukać jej po znajomości.

- Jako pracodawca powierzam podwładnym część swojego majątku i cząstkę losów firmy, więc znacznie chętniej zawierzę osobie poleconej przez kogoś zaufanego, niż kandydatowi z ulicy, choćby nie wiem jakie miała CV - mówi Andrzej Araszkiewicz, właściciel firmy doradczo-budowalnej spod Opola.

Zobacz: Pracownik w czasach kryzysu

Przeglądaj też ogłoszenia o pracę, bo o dobrą posadę w czasach kryzysu nie jest łatwo - bez wysiłku z własnej strony raczej jej nie znajdziesz.

Gdy skończy się okres wypowiedzenia, a ty wciąż nie masz nowej roboty - zarejestruj się w urzędzie pracy i przejrzyj tamtejsze oferty. To zazwyczaj ostatni sort, najgorsze warunki i najniższe wynagrodzenie, ale w ostateczności lepsze to, niż nic. Tym bardziej, że to tylko rozwiązanie tymczasowe.

Jeśli na urzędowej tablicy ogłoszeń nie znajdziesz niczego do zaakceptowania, szukaj dalej na własną rękę. Pamiętaj jednak, by w tym czasie nie zmieniać nawyków: nadal wstawaj rano, bądź aktywny, dbaj o swoją kondycję i wizerunek, słowem - rób wszystko to, co dotychczas, a na szukanie pracy staraj się poświęcać tyle czasu, ile wcześniej pochłaniało wypełnianie obowiązków zawodowych.

Podczas szukania pracy staraj się unikać rozmów o bezrobociu, a szczególnie narzekań osób, które nie potrafią znaleźć pracy od dawna. Najważniejsze, by zachować pogodę ducha i wiarę w siebie. Na pewno nie pomogą w tym narzekania malkontentów, którzy pod pretekstem szukania pracy poszukują głównie wymówek, by jej nie znaleźć.

Przygotowując swoje CV i list motywacyjny, ujmij w treści wszystkie umiejętności i atuty, które stały się twoim udziałem dzięki ostatnio wykonywanemu zajęciu. Z kolei wykreśl ze swych papierów to, co nieaktualne, lub z innych względów zbędne.

Zobacz: Przedsiębiorstw nie stać na wypłaty

Nowej pracy należy zacząć szukać jeszcze, gdy ma się posadę - to stara prawda, którą warto znać i stosować. Tylko wtedy masz prawdziwy wpływ na swoją karierę i nie ciebie zwalniają, ale kiedy uznasz za stosowne zwalniasz się sam i zmieniasz pracę na lepszą.

- Najlepszym przykładem są osoby będące specjalistami lub wykonujące wolne zawody. One z reguły mają więcej niż jedno źródło utrzymania, więc utrata pracy skutkuje dla nich stratą tylko części dochodu. Kto może, powinien swoje życie zawodowe zorganizować w taki właśnie sposób - radzi dr Witold Potwora, prorektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska