Straż Miejska w Kędzierzynie-Koźlu apeluje o pilnowanie domowych zwierząt

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Psy coraz częściej wpadają pod auta.
Psy coraz częściej wpadają pod auta. Archiwum
Strażnicy z Kędzierzyna-Koźla mają coraz więcej przykrych doświadczeń związanych z bezpańsko zostawionymi psami.

Do przykrej sytuacji doszło w poniedziałek na osiedlu Rogi. Na jednej z tamtejszych posesji pies zerwał się właścicielowi ze smyczy i wpadł pod samochód.

- Rannego psa, za zgodą właściciela i przy asyście Straży Miejskiej, przewieziono do lekarza weterynarii. Niestety, pomimo prób udzielenia pomocy zwierzęciu, nie udało się go uratować - informuje Jarosław Jurkowski z Urzędu Miasta w Kędzierzynie-Koźlu.

Straż miejska wystosowała do mieszkańców Kędzierzyna-Koźla publiczny apel o to, aby bardziej pilnowali swoich zwierząt.

"Biegające luzem po mieście psy, zwierzęta domowe wybiegające z posesji przez otwarte bramy i wpadające pod pojazdy - to problem, przez który często dochodzi do nieprzyjemnych zdarzeń" - podkreślają strażnicy w oficjalnym komunikacie.

Jednocześnie przypominają, że w przypadku niedopilnowania zwierzęcia i powstania szkody, jako właściciele ponosimy za to pełną odpowiedzialność, o stratach emocjonalnych i obrażeniach pupila nie mówiąc.

"Nie bójmy się też reagować, w przypadku gdy widzimy pokrzywdzone zwierzę. Szybkość naszej reakcji może pomóc służbom w udzieleniu czyjemuś pupilowi pomocy" - podsumowują.

Zobacz też: Opolskie Info [2.02.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska