Strażacy apelują: „czyśćcie przewody kominowe w swoich domach. Nie bagatelizujcie tego”. Najgorzej jest w Nysie

Krzysztof Marcinkiewicz
Krzysztof Marcinkiewicz
Ludzie nie zdają sobie sprawy, że zapalenie sadzy w kominie może przerodzić się w pożar całego budynku mieszkalnego. W wypadku takiego zdarzenia ubezpieczyciel zawsze pyta o aktualne czyszczenie przewodu kominowego.
Ludzie nie zdają sobie sprawy, że zapalenie sadzy w kominie może przerodzić się w pożar całego budynku mieszkalnego. W wypadku takiego zdarzenia ubezpieczyciel zawsze pyta o aktualne czyszczenie przewodu kominowego. Konrad Kozlowski/Polskapress
Strażacy z województwa opolskiego w święta aż pięciokrotnie wyjeżdżali do pożarów sadzy w kominie. Bieżący rok był rekordowym pod tym względem. Mundurowi apelują do mieszkańców.

Państwowa Straż Pożarna podsumowała Święta Bożego Narodzenia. W okresie od 24 grudnia do nocy 26/27 grudnia odnotowała w naszym rekordową liczbę interwencji związanych z pożarami sadzy w kominie. Statystyki całoroczne wypadają jeszcze gorzej. W bieżącym 2021 r. strażacy wyjeżdżali do tego typu zdarzeń aż 615 razy. To więcej niż w poprzednich latach. W 2019 r. było to 530 wyjazdów, natomiast w 2020 r. odnotowano 564 interwencji.

Tylko w bieżącym sezonie grzewczym było już 159 pożarów sadzy. Najwięcej miało miejsce w powiecie nyskim (34) oraz opolskim z miastem Opole (21). Na podium zatrważającej statystyki jest jeszcze Kluczbork (19). Na drugim biegunie znalazły się Kędzierzyn-Koźle i Prudnik (7), a także Olesno (8).

Od kilku lat obserwujemy zwiększenie liczby zdarzeń związanych z pożarami sadzy w kominie. Nie wiem, dlaczego ludzie nie dbają o swoje przewody kominowe - zapewnia asp. Łukasz Nowak, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

Jak dodaje, terminy przeglądów są ściśle określone przepisami. Są one bardzo różne, inne przy spalaniu gazowym, a jeszcze inne przy spalaniu paliw stałych. Przy niektórych kominach należy zrobić nawet cztery przeglądy w ciągu roku.

Przez nieumiejętne dokładanie paliwa stałego do kotła grzewczego, w czasie niepełnego spalania materiałów pojawia się wiele produktów ubocznych, które odkładają się w przewodzie kominowym. Wystarczy zwiększona temperatura lub iskra i dochodzi do pożaru wewnątrz przewodu dymowego – tłumaczy Łukasz Nowak.

Strażak zwraca uwagę, że ludzie często bagatelizują sytuację. Nie zdają sobie sprawy, że zapalenie sadzy w kominie może przerodzić się w pożar całego budynku mieszkalnego. W wypadku takiego zdarzenia ubezpieczyciel zawsze pyta o aktualne czyszczenie przewodu kominowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska