Strażacy ratowali pod Brzegiem psa, pod którym załamał się lód. Jaki był finał akcji?

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Aby uratować zwierzę z lodowej pułapki użyto deskosań.
Aby uratować zwierzę z lodowej pułapki użyto deskosań. PSP Kędzierzyn-Koźle Zdjęcie ilustracyjne
Pies wpadł do wody na oczach właściciela. Z pomocą pojechały trzy zastępy strażaków. Użyto łodzi i deskosań, by uratować przerażone zwierzę.

Do zdarzenia doszło w niedzielę (24.01) przed godziną 10 w wiosce Lubicz, leżącej w gminie Lubsza. Pies wbiegł na kruchy lód, którym był pokryty staw ogrodowy. Pokrywa pod ciężarem zwierzęcia załamała się, a przerażony pies nie był w stanie o własnych siłach wydostać się na brzeg. Właściciel, który zobaczył, co się dzieje, wezwał na pomoc strażaków.

Na miejsce zadysponowano JRG Brzeg oraz strażaków-ochotników z OSP Lubsza. Była też łódź.

- Aby uratować zwierzę z lodowej pułapki, użyto deskosań - mówi młodszy brygadier Jarosław Larski ze stanowiska kierowania Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. - Pies został ewakuowany na brzeg i przekazany właścicielowi.

Jak ustaliliśmy, zwierzę było w dobrej formie i nie wymagało pomocy weterynaryjnej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska