Strażacy z OSP Raszowa zdobyli złoty i srebrny medal na olimpiadzie w Ostrawie

fot. Daniel Polak
- To największy sukces w historii naszej OSP - mówią Tomasz Kosubek (od lewej), dowódca sekcji męskiej, Marcin Murlowski, prezes OSP Raszowa, Rajmund Murlowski, naczelnik OSP, Gabriela Słabiak, dowódca sekcji żeńskiej.
- To największy sukces w historii naszej OSP - mówią Tomasz Kosubek (od lewej), dowódca sekcji męskiej, Marcin Murlowski, prezes OSP Raszowa, Rajmund Murlowski, naczelnik OSP, Gabriela Słabiak, dowódca sekcji żeńskiej. fot. Daniel Polak
W XIV Międzynarodowej Olimpiadzie Pożarniczej w czeskiej Ostrawie uczestniczyło 76 męskich zespołów i 9 żeńskich z całej Europy. Męska drużyna przywiozła złote krążki, panie wywalczyły srebro.

Ochotnicy z Raszowej byli jedyną drużyną z Opolszczyzny i jedną z pięciu z Polski, a nasze ochotniczki reprezentowały kraj. Zasadą olimpiady jest, że wszyscy zdobywają medale, ale złoty medal z polskich drużyn zdobyła tylko Raszowa.

Żeby pojechać do Ostrawy, najlepsi musieli wcześniej wygrać zawody w kraju. Na mistrzostwach Polski kobieca drużyna z Raszowej była pierwsza, a męska - trzecia.

- W Ostrawie panie startowały podczas potężnej ulewy, więc srebro jest bardzo dobrym wynikiem - ocenia Marcin Murlowski, prezes OSP Raszowa. - Spędziliśmy tam prawie tydzień i codziennie mogliśmy liczyć na doping naszych kibiców. Przyjeżdżali specjalnie dla nas, za co serdecznie im dziękujemy. Oraz sponsorom, dzięki którym pojechaliśmy na mistrzostwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska