Ważne
Ważne
We Wrzoskach cieszą się z samochodu i remizy, strażacy z OSP Bierkowice wzbogacili się właśnie o samochód gaśniczy z 30-metrową drabiną. Warte 12 tys. euro auto przyjechało do nich z niemieckiego Muellheim, miasta partnerskiego Opola. Połowę pieniędzy na zakup dała miejscowa jednostka, drugą część dołożyła Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. Podobny wóz mają teraz zaledwie dwie ochotnicze jednostki w regionie.
Do niedawna tutejszy strażacki star stał w małym garażu. Teraz w samym centrum wsi zbudowano pokaźny budynek z zapleczem dla strażaków. Wybudowaną za milion złotych przez gminę remizę poświęcono w sobotę wraz z nowym samochodem strażackim.
- Auto dostaliśmy od kolegów z partnerskiej gminy Hasbergen - mówi Waldemar Polok, prezes OSP Wrzoski. Samochód najpierw miał trafić do Żerkowic, ale tamtejsi strażacy odstąpili go Wrzoskom.
- My na brak sprzętu nie narzekamy - mówi Mirosław Borkowski, prezes OSP Żerkowice. - Auto było bardziej potrzebne we Wrzoskach.
Wyposażony w pompę, ale pozbawiony zbiornika na wodę samochód, tutejsi druhowie dostali za darmo. W przyszłości będzie służył do ratowania ludzi z wypadków.
- Musimy postarać się o wyposażenie go w specjalistyczny sprzęt do cięcia blach. Być może kiedyś włączymy się dzięki temu w krajowy system ratowniczo-gaśniczy - mówi prezes Polok, którego jednostka również w sobotę otrzymała z okazji 75-lecia powstania własny sztandar.
Natomiast w nowej remizie jest teraz sala do organizowania spotkań i imprez. To cieszy mieszkańców. Do tej pory spotykali się oni w budynku byłego przedszkola, gdzie było bardzo mało miejsca.
Mieszkańcy sami ułożyli kostkę brukową przed remizą. Teraz razem ze strażakami myślą już nad zagospodarowaniem otoczenia budynku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?