https://www.youtube.com/watch?v==uCjw1ItcjIA
W niedzielę żurawie spacerowały obok Oleskiej Laguny, nowo wybudowanej krytej pływalni.
Dzisiaj od rana ptaki spacerowały na osiedlu Słowackiego, obok siedziby ZUS-u.
W końcu w siatkę złapali je strażacy i strażniki miejski.
- Żurawie trafiły do Pogotowia Leśnego w Mikołowie - informuje Józef Bzdzion, inspektor ds. ochrony środowiska w urzędzie miejskim w Oleśnie.
Dwa oleskie żurawie zdążyły już być nawet bohaterami telewizyjnego Teleexpressu.
Telewizyjni prezenterzy nazwali je Jackiem i Agatką, a informację zaczęli od słów: "Mieszkańcy Olesna na Opolszczyźnie czują się terroryzowani".
- Przesada, żurawie były bardzo przyjazne, podchodziły i dosłownie jadły z ręki - mówi pan Grzegorz z Olesna.
- To zdumiewające, żurawie należą do najbardziej płochliwych ptaków - mówi Andrzej Faliński, oleski ekolog i znawca przyrody.
Żurawie zwiedziły także Oleską Lagunę.
(fot. fot. Mirosław Dedyk)
Dla oleśnian duże ptaki stały się atrakcją. Ludzie dokarmiali żurawie, a w zimne noce dali im nawet przenocować w garażu.
- I właśnie takich postępowaniem szkodzimy ptakom - narzeka Józef Bzdzion, inspektor ds. ochrony środowiska w urzędzie miejskim. - Żurawie były pewnie zmęczone i zatrzymały się na odpoczynek. Poleciałyby dalej, ale ludzie zaczęli je karmić, więc dalej błąkały się po mieście.
- Skąd dzikie ptaki wzięły się w centrum Olesna.
Zadzwonił do nas właściciel oleskich żurawi!
O szczegółach czytaj we wtorek (16 listopada) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?